Po przyjeździe na miejsce okazało się, że kot wszedł do wnętrza betonowego słupa, który zwęża się ku końcowi i zwierzak nie potrafi opuścić pułapki. Aby uwolnić kota strażacy z pobliskiej budowy pożyczyli długi pręt zbrojeniowy na którego koniec założyli butelkę i w ten sposób delikatnie wypchnęli kota z betonowej pułapki.
Po uwolnieniu zwierzaka z betonowej rury okazało się, że nie jest w najlepszym stanie. Kot był wychudzony i wszystko wskazuje na to, że wewnątrz słupa musiał przebywać przynajmniej kilka dni. Na miejsce wezwany został weterynarz, który zabrał pechowego kota do lecznicy.
Przed odjazdem strażacy zabezpieczyli rurę aby nie utknął w niej kolejny myszołap.
Napisz komentarz
Komentarze