Do dramatycznych wydarzeń doszło 24 lutego w centrum Lwówka Śląskiego. Do grupy stojących przy sklepie mężczyzn podeszło dwóch napastników i bez powodu zaatakowało ich pięściami. W wyniku silnego ciosu jeden z pokrzywdzonych, znany i lubiany mieszkaniec tego miasta stracił przytomność i bezwładnie upadł na ziemię. Mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala. Jego koledzy doznali tylko niegroźnych obrażeń. Sprawcy jakby nigdy nic oddalili się z miejsca napadu.
Pierwszy z zatrzymanych jest mieszkańcem Lwówka Śląskiego. Drugi natomiast mieszka obecnie w Legnicy, aczkolwiek ma związek z tą okolicą, bo wychowywał się na terenie gminy Lwówek Śląski.
Obaj mężczyźni nadal przebywają w areszcie, gdzie czekają na proces. Na początku czerwca Prokurator skierował do sądu akt oskarżenia.
W toku prowadzonego postępowania śledczy ustalili, iż do pobicia doszło bez najmniejszego powodu. Potwierdza to w rozmowie z redakcją Lwówecki.info Marek Śledziona, Prokurator Rejonowy w Lwówku Śląskim.
- Oceniliśmy to, jako występek chuligański, ponieważ nie ustaliliśmy żadnego powodu, dla którego miałoby do tego dojść. Ponadto przebieg zdarzenia, który ustaliliśmy wskazuje na takie działanie z rażącym lekceważeniem porządku prawnego, które my nazywamy chuligańskim - tłumaczy Prokurator, który wyjaśnia, iż jeden z mężczyzn przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, natomiast drugi (z cięższymi zarzutami) nie przyznaje się do winy i twierdzi, że nic nie pamięta.
Obaj sprawcy usłyszeli zarzut udziału w pobiciu kilku osób, przy czym jedna z tych osób doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jednemu ze sprawców grozi od 6 miesięcy do 8 lat, a drugiemu o 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Prokurator Rejonowy w Lwówku Śląskim wyjaśnia, iż dopiero na etapie postępowania sądowego będzie wnioskował o konkretne kary dla sprawców, przy czym zapewnia, iż będzie się domagał kary adekwatnej do czynów i nie ma tu mowy o karach z tzw. „dolnej półki”. - Kara tutaj musi być taka, która będzie wskazywała na nieopłacalność - tłumaczy Prokurator Marek Śledziona.
Zdecydowanie bardziej stanowczo w sprawie kary dla sprawców wypowiada się pełnomocnik pokrzywdzonego adwokat Ernest Ziemianowicz, który w tej sprawie będzie występował jako oskarżyciel posiłkowy.
- Będę występował o wymierzenie sprawcom kar w granicach maksymalnego ich zakresu. W związku z tragicznymi dla mojego Klienta skutkami zdarzenia będziemy również żądali pełnego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz pokrycie wszelkich kosztów leczenia i rehabilitacji pokrzywdzonego - powiedział redakcji Lwówecki.info adwokat.
Napisz komentarz
Komentarze