Administracja Karkonoskiego Parku Narodowego (KRNAP) szuka osób, które stworzyły kamienny wzór na szczycie naszej najwyższej góry a następnie go ufarbowały. To „dzieło sztuki” pojawiło się dziś w nocy na szczycie Śnieżki. Za łańcuchami oddzielającymi to miejsce od szlaku, na glebach ukształtowanych mrozem (co jest procesem geomorfologicznym, trwającym tysiące lat), w miejscach, w których występuje kilka gatunków roślin, owadów zagrożonych wyginięciem.
To naprawdę szczyt głupoty, arogancji i samolubstwa. Zagrożone są rośliny, zamrożona gleba, entomofauna - pisał Jakub Kašpar, zastępca dyrektora Karkonoskiego Parku Narodowego (KRNAP).
To nie pierwszy raz, kiedy turyści zniszczyli delikatną naturę parku narodowego lub obszaru chronionego krajobrazu. W ubiegłym miesiącu Ludzie zaczęli budować bezsensowne wieżyczki z kamieni zakłócając miejscową faunę i florę. W lipcu w tzw. Czeskim Raju ktoś wyrył nazwy kont z Instagrama w piaskowcowej skale.
Sprawcom przyrodniczego wandalizmu na Śnieżce grozi grzywna w wysokości 100 tysięcy koron.
Napisz komentarz
Komentarze