W nocy z 24 na 25 marca przestawiamy zegarki z godziny 2 na 3, tym samym w niedzielny poranek pośpimy o godzinę krócej. Zmiana czasu obowiązuje w Polsce od 1977 roku, ma swych zwolenników jak i przeciwników.
Przeciwnicy mówią o niepotrzebnych kosztach i zamieszaniu. Podważają też teorię jakoby efektywne wykorzystanie światła dziennego miało wpływać na oszczędności energii. Powołują się również na badania, które wskazują, iż zmiana czasu z zimowego na letni pociąga za sobą stres i przemęczenie, które przekładają się na kilkutygodniowy spadek produktywności w pracy, a nawet zwiększoną ilość zawałów serca w tym okresie.
Zwolennicy mówią o poprawie bezpieczeństwa na drogach oraz oszczędnościach energii. Ze zmiany czasu cieszy się również przemysł rozrywkowy i sportowy, dłużej jest jasno, dzięki czemu chętniej spędzamy czas na dworze. Co oznacza, że wydajemy więcej pieniędzy na swoje hobby.
A co wy sądzicie na ten temat?
Napisz komentarz
Komentarze