Jak podaje portal liberec.idnes.cz, czeska policja przeprowadzając kontrole drogowe postanowiła zatrzymać samochód marki Audi. Kierowca nie dostosował się jednak do polecenia funkcjonariuszy i zamiast zatrzymać się, przyśpieszył.
Policja ruszyła w pościg. Mężczyzna jechał z bardzo dużą prędkością, nie stosując się do znaków drogowych, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Pościg po kilkunastu kilometrach zakończył się około 20 km przed Chrastavą. Policja próbując wyprzedzić samochód, uderzyła w jego bok, na skutek czego auto wylądowało w rowie. Funkcjonariusze zatrzymali 37-latka.
Mężczyzna został poddany badaniu na obecność substancji uzależniających. Jak się okazało był pod wpływem narkotyków, a pojazd którym się poruszał został skradziony w Bogatyni w tym samym dniu.
Mężczyźnie grozi do 6 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze