W poniedziałek w Sądzie Rejonowym w Bolesławcu rozpocznie się proces Rafała B. Mężczyźnie, który opiekował się Kacperkiem, grozi kara do pięciu lat więzienia.
Przypomijmy. 27 kwietnia zeszłego roku, Rafał B. był na swojej działce wraz z kolegą i synkiem. Mężczyźni pili alkohol. Kacperek bawił się i jeździł na rowerku. Rafał B., gdy zobaczył że syna nie ma, rozpoczął poszukiwania. Razem z kolegą szukał także nad rzeką, która przepływa blisko ogródka. Potem zadzwonił do matki, a ta poinformowała policję.
Akcja poszukiwawcza, z olbrzymim zaangażowaniem policji, straży pożarnej i mieszkańców Nowogrodźca, trwała prawie dwa tygodnie. Ciało dziecka wyłowiono 9 maja. Ojciec chłopca został zatrzymany jeszcze w trakcie poszukiwań dziecka.
19 sierpnia 2020 roku Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu skierowała do Sądu Rejonowego w Bolesławcu akt oskarżenia przeciwko Rafałowi B. Prokuratura ustaliła, że w 27 kwietnia 2020 roku w Nowogrodźcu wbrew obowiązkowi opieki nad małoletnim lat 3,5 Kacprem B. oskarżony nie dopełnił obowiązków opieki nad dzieckiem i pozostawił metamfetaminę w miejscu dostępnym dla małoletniego.
Prawdopodobnie dziecko zażyło metamfetaminę, co doprowadziło je do stanu odurzenia. Drugi zarzut to pozostawienie dziecka samego bez czyjejkolwiek opieki i nadzoru przy ogródkach działkowych w miejscu znajdującym się w pobliżu stromej skarpy i rzeki Kwisa. To naraziło dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W konsekwencji doszło do zgonu dziecka wskutek utonięcia. Rafał B. znajdował się w stanie odurzenia, mając we krwi amfetaminę, metamfetaminę i alkohol.
We krwi Kacperka i w jego żołądku znajdowały się środki psychotropowe w postaci metamfetaminy. We krwi podejrzanego wykryto tą samą substancję i posiadał on ją na terenie ogródków działkowych. Przebywał wtedy z dzieckiem bezpośrednio przed jego utonięciem. Za ten czyn podejrzanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W toku śledztwa podejrzanemu Rafałowi B. przedstawiono dodatkowo zarzut kierowania samochodem (27 kwietnia) pod wpływem narkotyków, w stanie nietrzeźwości (miał 0,7 promila alkoholu) oraz co najmniej sześciokrotną sprzedaż innej osobie metamfetaminy w ilości łącznej co najmniej 6 gramów.
Podejrzany przyznał się do braku nadzoru nad dzieckiem. Przyznał się do pozostałych zarzutów. Mężczyzna już wcześniej był poszukiwany przez policję, gdyż nie zapłacił grzywny po tym, jak skazano go za kradzież i miał odsiedzieć w więzieniu pół roku.
Napisz komentarz
Komentarze