Do zdarzenia doszło w minioną sobotę. Świadkowie zauważyli mężczyznę, który chwiejnym krokiem wsiadł do samochodu na stacji benzynowej w Gryfowie Śląskim, wyjechał na drogę krajową nr 30 i po przejechaniu kilkuset metrów zajechał na parking pobliskiego supermarketu.
Świadkowie udali się za pojazdem, jednocześnie powiadamiając operatora nr 112. Gdy kierujący Land Roverem zatrzymał się, zgłaszający bezzwłocznie udał się do pojazdu zaparkowanego na środku parkingu i zauważył zasypiającego mężczyznę. Po otworzeniu drzwi samochodu wyczuwalna była silna woń alkoholu. Zgłaszający zabrał kierującemu kluczyki i uniemożliwił mężczyźnie oddalenie się przed przybyciem policji.
Gryfowscy policjanci natychmiast zareagowali na wezwanie. Przybyły na miejsce patrol policji musiał być mocno zaskoczony, wynik przeprowadzonego badania na zawartość alkoholu w wydychanym wyniósł 3 promile. 40-letni mieszkaniec Lubania stracił prawo jazdy, wkrótce za swój wybryk odpowie również przed sądem.
Napisz komentarz
Komentarze