W spotkaniu III ligi mężczyzn koszykarze z Lubania mierzyli się z BC Swiss Krono Żary. W hali w Biedrzychowicach zespół miał dobre momenty.
Premierowe punkty w meczu zdobył Tymoteusz Rzepa i gospodarze prowadzili 2:0. Później po akcji Sebastiana Żuberka było 5:4, a po trafieniu Aleksandra Klapetka 8:6. Później powody do zadowolenia mieli już tylko przyjezdni. Koszykarze z Żar wymusili na lubanianach kilka błędów i odwrócili wynik. Pierwszą kwartę goście wygrali 27:24, a w końcówce drugiej od stanu 37:41 rozpoczęli ucieczkę. Po 20 minutach goście prowadzili 52:39 i po zmianie stron kontrolowali sytuację. Brylował Maciej Rzechtalski, który w całym meczu zdobył 34 punkty. W trzeciej kwarcie strata Basketu wynosiła już 20 oczek. Lubanianie walczyli jednak do końca. Ostatnią kwartę zremisowali 18:18, ale w ostatecznym rozrachunku ulegli 70:96.
- Mimo wyniku jesteśmy z siebie zadowoleni, wiemy co musimy jeszcze poprawić i na pewno nie poddamy się tak łatwo - zapewniają koszykarze.
W kolejnym meczu zespół z Lubania zmierzy się w Zgorzelcu z tamtejszym PGE Turowem. Spotkanie w najbliższą sobotę. Początek o 10.
KS Basket Lubań - BC Swiss Krono Żary 70:96 (24:27, 15:25, 13:26, 18:18)
KS Basket: Żuberek 21, Rzepa 19, Pacocha 8, Klapetek 7, Tyrański 5, Pasternak 3, Swerczyk 3, Piątkowski 2, Klasa 2 oraz Kalinik 0, Skrzyński 0, Kozłowski 0.
BC Swiss: Rzechtalski 34, Reczyński 18, Porada 16, Mysiorek 10, Jankowski 8, Adamczewski 8, Kiemski 2, Kukiełka 0, Janik 0.
Napisz komentarz
Komentarze