Nad ranem we wtorek 19 października, 29-letni mieszkaniec Lubania zaczął kopać w drzwi przypadkowych mieszkań w kamienicach na lubańskim Manhattanie. Wykrzykiwał coś o demonach, był agresywny i nieobliczalny. W pewnym momencie skupił się na drzwiach zupełnie obcego mu człowieka, wyważył je kopiąc i wtargnął do środka.
Około godziny 04 policjanci zostali zaalarmowani przez mieszkańca Lubania o tym, że do jego mieszkania dobija się mężczyzna. Przybyli na miejsce dzielnicowi zastali agresora wraz z pokrzywdzonym wewnątrz pomieszczenia. Między mężczyznami wywiązała się szarpanina. Mężczyzna był agresywny, nieobliczalny, mocno pobudzony, nie reagował na wydawane polecenia, w żaden sposób nie kontrolował swojego zachowania. Na miejsce wezwano wsparcie kolejnego patrolu, a mężczyzna został zatrzymany. Jeden z policjantów podczas przeprowadzanej interwencji doznał urazu ręki. - informuje asp.szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowa KPP w Lubaniu.
Prokurator przedstawił 29-letniemu mieszkańcowi Lubania zarzuty zakłócenia miru domowego, zniszczenia mienia, naruszenia nietykalności cielesnej osób, spowodowania uszczerbku na zdrowiu i znęcania się nad najbliższymi.
Z końcem sierpnia mężczyzna usłyszał już zarzuty znęcania się nad rodziną. Wówczas prokurator do czasu wyjaśnienia okoliczności sprawy nałożył na 29-latka dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Niestety nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów, dlatego prokurator wskazał przesłanki do tymczasowego aresztowania.
Sąd Rejonowy w Lubaniu przychylił się do wniosku policji i prokuratora o zastosowaniu wobec podejrzanego najsurowszego z możliwych środków zapobiegawczych - tymczasowego aresztu. 29-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze