Stado około 30 krów przechodziło około 4 nad ranem przez drogę wojewódzką 296 między Lubaniem a Henrykowem Lubańskim. Zwierzęta nic sobie nie robiły z auta, które między nimi przejeżdżało i niczym nie wzruszone przekraczały drogę. Nieco mniej spokojny był kierowca, który nie wierzył w to co widzi, dlatego kilka fragmentów nagrania musieliśmy wyciszyć.
Obok saren, dzików i borsuków do katalogu sporych zwierząt, które można spotkać nocą na drodze dopisujemy krowy. Niestety spotkania z nimi nie należą do rzadkości, ostatnio dwa razy pisaliśmy o krowach na DK30 w Radoniowie. Tam również krowy co jakiś czas opuszczają pastwisko i wybierają się na samowolny spacer.
Napisz komentarz
Komentarze