Około 14. pracownicy sklepu wyczuli dym unoszący się z urządzenia, którym prasowane są sklepowe kartony. Urządzenie mechanizmem ślimakowym wypychało kartony do podstawionego za sklepem kontenera. Wezwani na miejsce strażacy ustalili, że w kontenerze pali się zgromadzona makulatura. Przy użyciu wozu bojowego odciągnięto kontener, a jego płonącą zawartość zlano wodą i kilkukrotnie przerzucono.
Praca była żmudna i wymagająca zaangażowania większej ilości osób, dlatego do pomocy dwóm JRG PSP w Lubaniu zadysponowano OPS Pisarzowice i OSP Henryków Lubański.
Napisz komentarz
Komentarze