Do zdarzenia doszło na stacji Orlen przy DK 30 w Lubaniu na wysokości cmentarza. Kierowca Renault Laguna usiłując podjechać pod dystrybutor gazu LPG, cofając uderzył w niego. Gdy zorientował się co zrobił uciekł z miejsca zdarzenia, odjeżdżając ulicą Cmentarną. Pracownicy stacji natychmiast powiadomili właściciela, który ruszył za uciekinierem i zatrzymał pijanego kierowcę kilkaset metrów dalej na ul. Wrocławskiej. O zatrzymaniu natychmiast powiadomił policję.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierującego Renault, okazało się, że podejrzany w sprawie 52-letni mieszkaniec gminy Lubań miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Auto, którym się poruszał zostało odholowane na policyjny parking, a podejrzewany po wykonanych czynnościach na miejscu zdarzenia został zwolniony. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości w czasie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo, grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia. Mężczyzna odpowie także za spowodowanie kolizji drogowej. - informuje asp.szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowa KPP w Lubaniu.
Szczęśliwie w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a uszkodzony dystrybutor nie uległ rozszczelnieniu.
Napisz komentarz
Komentarze