Mecz rozpoczął się od odważnych ataków gospodarzy. Łużyce na dobre przebudziły się po 20 minutach i zaczęły tworzyć sytuacje pod bramką Jaworzanki. Pierwsza i jedyna bramka w pierwszej części meczu padła w 35 minucie. Dośrodkowanie Karweckiego głową wykończył Łukasz Staroń i było 1:0.
Drugą połowę mocno rozpoczął zespół Łużyc. W 47 minucie padła najładniejsza bramka tego spotkania. Damian Buzała podciął piłkę nad obrońcami gospodarzy, Paweł Urbaniak od razu zgrał ją do Łukasza Staronia, a ten płaskim strzałem z pierwszej piłki podwyższył prowadzenie naszego zespołu. Nie minęły 4 minuty, a było 3:0. Tym razem w roli głównej wystąpił Szymon Chemilowiec, którego rajd lewą stroną zakończył się podaniem do Urbaniaka, a następnie do Jacka Góraja, który dopełnił formalności.
Gospodarze zdołali się na chwilę przebudzić i strzelili bramkę kontaktową. Faul w polu karnym Sebastiana Monika w 72 minucie na bramkę z 11 metrów zamienił Bartosz Karbowiak. Do końca spotkania padły jeszcze 3 gole, a wszystkie z nich zdobył nasz zespół. W 81 minucie swoje drugie trafienie w tym spotkaniu zaliczył Jacek Góraj, wykańczając bardzo dobre podanie Pawła Urbaniaka, dla którego była to trzecia asysta w tym spotkaniu. W 88 minucie za błąd sprzed 16 minut zrehabilitował się Sebastian Monik, podwyższając prowadzenie na 5:1 po indywidualnym rajdzie i dobrej współpracy z Denisem Wadzińskim. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Denis Wadziński, któremu tym razem odwdzięczył się asystą strzelec 5 bramki, Sebastian Monik.
Wynik 6:1 w pełni odzwierciedlił przebieg tego spotkania, choć na pewno nikt przed meczem nie spodziewał się aż tak okazałego zwycięstwa. Jaworzanie bowiem przegrali dotychczas tylko 3 mecze na własnym boisku, a dwa tygodnie temu pokonali nawet liderującą po rundzie jesiennej Mewę Kunice 3:1. Po tym spotkaniu umocniliśmy się na pozycji wicelidera rozgrywek, mając tyle samo punktów co zajmujący pierwsze miejsce Chrobry II Głogów.
Jaworzanka 1946 Jawor – Łużyce Lubań 1:6 (0:1)
Bramki: Karbowiak (k) 72’ oraz Staroń 35’, 47’, Góraj 51’, 81’, Monik 88’, Wadziński 90’
Żółte kartki: Borek, Bagiński, Dworakowski oraz Młynarski, Wadziński,
Sędziował: Radosław Kasprzyk (KS Wrocław)
Widzów: 200
Jaworzanka: Kulik – Wiśniewski, Garbera, Czaja, Gwiździał, Dworakowski, Dunaj, Karbowiak, Chudzik, Borek, Bieniusiewicz oraz Kruczek, Suchecki, Bagiński, Białek
Łużyce: Trzajna – Karwecki, Młynarski, Monik, Chernyshenko, Furmański, Buzała, Rymer, Góraj, Urbaniak, Staroń oraz Wadziński, Chmielowiec, Kusiak, Jakubczyk
Napisz komentarz
Komentarze