Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 26 listopada 2024 07:22
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaCentrum Drewna Gryfów - Profesjonalny skład drewna

Zmiany w przeglądach rejestracyjnych samochodów. Rzęch nie przejdzie już badań

Terminów wprowadzenia zmian było już kilka. Właśnie padł kolejny. Będą zmiany w przeprowadzaniu okresowych przeglądów pojazdów. Jakie?
Zmiany w przeglądach rejestracyjnych samochodów. Rzęch nie przejdzie już badań

Autor: iStock

O tym, że przeglądy rejestracyjne, które regularnie musi przejść każdy pojazd, mają być dokładniejsze, mówi się od dawna. Rząd cały czas pracuje nad nowymi przepisami. Co jakiś czas padała nawet data ich wprowadzenia. Ostatnia – 1 września 2021 roku. Ten plan nie został zrealizowany.

A co ma się zmienić? Przeglądy mają być dokładniejsze. Wszystkie procedury mają być zapisywane w systemie komputerowym. Dodatkowo diagnosta będzie musiał wykonać zdjęcia pojazdu z kilku stron i sfotografować deskę rozdzielczą, żeby wskazać przebieg auta. A to tylko część proponowanych zmian.

Wszystkie mają służyć jednemu – koniec z dopuszczaniem do ruchu samochodów, które nie powinny jeździć po drogach. Tymczasem okazuje się, że Polacy jeżdżą coraz starszymi autami.

Na koniec 2021 roku zrejestrowano 26,098 mln samochodów. 6,749 mln z nich to tzw. martwe dusze, czyli pojazdy uznane za nieistniejące. Różnica pokazuje, że po naszym kraju aktywnie porusza się 19,349 mln samochodów osobowych. Jeśli wziąć pod uwagę liczbę wszystkich, które widnieją w ewidencji, to średni wiek auta wyniósłby ponad 20 lat. Skupiając się jednak tylko na tych, które rzeczywiście są użytkowane, wynik ten jest nieco wyższy, choć nadal niechlubny – auto przeciętnego Polaka ma 15,56 roku.

„Obecnie tylko jeden na 42 samochody nie otrzymuje dopuszczenia do ruchu. Dla porównania w Niemczech nawet co szósty pojazd okazuje się niesprawny. Jak pozytywnie wpłynąć na stan techniczny pojazdów na polskich drogach? Ministerstwo Infrastruktury ma pomysł na poprawki i proponowaną datę ich wprowadzenia” – raportował niedawno serwis autoswiat.pl.

Nie wiadomo dokładnie, ile z samochodów dopuszczonych do ruchu nie powinno wyjechać ze stacji diagnostycznej. Po to są – jak podkreśla serwis – nowe przepisy.

Mają obowiązywać – ogłasza z kolei portal wrc.pl – od 27 września. Oznacza to, że nie będzie się już można „dogadać” z diagnostą, bo każda usterka otrzyma swój kod i musi zostać wprowadzona do systemu. Błędy mają być kwalifikowane jako drobne lub poważne.

„Jednak usterki poważne lub niebezpieczne zamkną jakiekolwiek pole do dyskusji. O ile założenie jest rozsądne, to emocje wzbudza nieznana wciąż klasyfikacja usterek. Kierowcy mają obawy, że do poważnych lub niebezpiecznych zaliczą się rzeczy, które dotąd uważano za drobiazgi. Kłótnie nie będą miały jednak sensu, ponieważ diagnosta nie będzie miał już wolnej woli, jak sklasyfikować usterkę” – tłumaczy serwis.

Zastrzega jednak, że nie znamy jeszcze pełnego katalogu usterek, ani ich podziału na rodzaje.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

gfds 05.07.2022 08:35
Jak finalnie się okazuje obywatele ubożsi mają znowu ponieść koszty wszelkiego rodzaju niegodziwców żerujących sprowadzających samochody złomowe z zachodnich krajów gdzie zapłacone prawo rządowe na to pozwala . Bogatsi też w Polsce nie mają gdzie się pozbyć swoich używanych samochodów i już zaczyna się problem .

Ola 05.07.2022 08:00
A ilu ludzi teraz stać na nowe auto? Kredyty sobie w dupę wsadźcie..

Olo 05.07.2022 10:56
Ola do roboty do roboty!!!!! Nie musisz odpowiadać ile zostawiasz w sklepach kosmetycznych, ile butów rocznie zainwestuj traiderką zostań a nie narzekam..... Do Rossma...... a widze wchodzą z figury dramat katastrofa wylewa sie z przodu z tyłu, ale dla takiej mało wazne jest,,, jej zmysł estetyki dotyczy tylko twarzy i włosów, a reszta może straszyć, inwestuj lepiej w siebie to bedziesz miała..

Maryjan 04.07.2022 18:10
Trzeba bedzie rejestrować auta w bardziej przyjaznych krajach i tyle sie zmieni

Jan 04.07.2022 15:24
Co to zmieni? Nic, Tadeusz dalej będzie rowerem jeździł na przegląd.. Wystarczy spojrzeć duże pojazdy, jak wyprzedzi Autobus PKSu to z roweru można spaść. Nie wspomnę o wszystkich pojazdach specjalnych z lat 60 Dźwigach, cysterkach i innych na tablicach JGM .. i to qwa może śmigać?

antypis 04.07.2022 14:51
na wszystkie plusy i kupowanie elektoratu ten pseudo rząd musi znaleźć pieniądze,najlepiej wyrwać od pracujących obywateli

zulu 04.07.2022 14:37
Uczciwość diagnosty to duży problem.Każdy będzie chciał podoić kierowcę na naprawie.

Esy Raider 04.07.2022 13:10
Zniszczyć kierowców do końca, podniesione mandaty, teraz wymuszenia na przeglądzie,paliwo i rząd tylko pracuje jak i czym jeszcze wydoić pieniądze do budżetu. A obiecanki dla narodu duże tylko dlaczego my mamy na to się składać.

zulu 04.07.2022 14:36
Docelowo masz być pozbawiony samochodu a poruszał się będziesz wypożyczonym elektrykiem.

Ambroży 05.07.2022 06:42
Utrzymanie auta w dobrym stanie technicznym to wymuszenia? Jesteś chyba jednym z tych, co uważają ze dopóki silnik się uruchamia to auto jest sprawne. Właśnie przez takich ludzi jak ty trzeba zmieniać i zaostrzać przepisy

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama