Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 07:14
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Bogatynia. Hałdy śmieci po spółce RevitaBio

Spółka o wdzięcznie brzmiącej nazwie RevitaBio swoją działalność rozpoczęła w Bogatyni w 2013 roku. To wtedy do przygranicznego miasta pierwsze tiry zaczęły przywozić odpady. Śmieci miały zostać przerobione na izoling sprzedawany głównie do Niemiec. Tak się nigdy nie stało.
  • Źródło: NaStyku.pl

Autor: Karolina Niemczyk

Gdy dziś wejdzie się na teren po spółce RevitaBio, de facto niezabezpieczony, pierwsze uczucie jakie ogarnia człowieka to odraza. Pośród zieleni przed oczami wyrastają zniszczone budynki, a za nimi ogromne hałdy odpadów. Jak daleko sięgają? Bez odpowiedniego obuwia i stroju ciężko to stwierdzić. Tam, gdzie można wejść, znajdziemy sprasowane plastikowe worki, reklamówki, gumowe rękawiczki, włókninę, opony. Wszyscy wiemy, że są to odpady bardzo szkodliwe dla środowiska, a leżą w Bogatyni od kilku lat.

Produkcja izolingu i budowa bloku energetycznego 

Elżbieta T., ówczesny prokurent i przedstawiciel spółki Revita Bio snuła przed Radą Miasta Bogatynia i mieszkańcami piękną wizję. Produkcję izolingu czyli ekologiczną biomasę otrzymywaną z procesu recyklingu i stosowaną jako wodooszczędny substrat glebowy. Jego sprzedaż miała być kierowana głównie do Niemiec. Pierwsze tiry zaczęły zwozić do miasta odpady. Szybko jednak pojawiły się wątpliwości co do intencji i zamiarów RevitaBio. W lokalnych mediach pojawiały się doniesienia o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu spółki. Mimo to, Elżbieta T. w 2015 roku obiecywała budowę w Bogatyni bloku energetycznego zasilanego biopaliwem ze śmieci. Podczas jednej z sesji Rady Miasta zapewniała, że powzięto pierwsze formalne kroki. Inwestycja miała kosztować 100 mln złotych. Blok miał zapewnić energię cieplną, tańszą od tej dostarczanej przez Elektrownię Turów. Nigdy nie powstał.  

Doniesienie do prokuratury i kary finansowe 

Z miesiąca na miesiąc pojawiały się coraz większe wątpliwości i problemy z funkcjonowaniem Revity Bio. Ostatecznie spółka zamknęła swoją siedzibę i w 2016 roku pozostawiła po sobie tylko wielką górę odpadów. Starostwo Powiatowe w Zgorzelcu zaczęło nakładać na spółkę kolejne kary finansowe i domagać się usunięcia śmieci. Coraz częściej na składowisku dochodziło też do pożarów. Do Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze zaczęły spływać doniesienia na działalność RevityBio. 

W 2018 roku Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Elżbiecie T. Kobieta jako odpowiedzialna za gospodarowanie odpadami w zakładzie produkcyjnym w Bogatyni, miała postępować z nimi w sposób niezgodny z przepisami co zdaniem prokuratury, doprowadziło m.in. do pożaru składowiska. 

Zarzuty objęły okres od grudnia 2013 roku do czerwca 2015 roku i dotyczyły skażeniem gleby, wód gruntowych oraz celowe wywoływanie pożarów, a także import odpadów z Niemiec z pominięciem przepisów.

Do Bogatyni trafiło ponad 115 tys. ton odpadów 

W toku śledztwa ustalono, że do Bogatyni trafiały tylko kolejne tony odpadów. Linia mająca produkować izoling nigdy tak naprawdę nie została uruchomiona. Ostatecznie do miasta sprowadzano śmieci bez jakiejkolwiek selekcji. Według prokuratury, Revita Bio nigdy nie zamierzała tak naprawdę przetwarzać odpadów. Co wobec tego miało się z nimi stać? Po porostu pójść z dymem. Jak ustalili śledczy, tylko w 2015 roku, gdy prokurentem RevityBio była Elżbieta T., składowisko płonęło 10 razy. 

Jak obecnie informuje Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, kobieta ostatecznie została w 2021 roku skazana na 2 lata więzienia, 100 tys. złotych kary, a także otrzymała na 10 lat sądowy zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w spółkach. 

To jednak nie rozwiązało problemu pozostawionych po RevicieBio odpadów, które wciąż zagrażają mieszkańcom. Sprawa obecnie jest badana m.in. przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska Delegatura w Jeleniej Górze czy Prokuraturę Okręgową w Legnicy. 

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

woda 12.07.2022 22:43
Pani działa teraz w spółce o równie wdzięcznej nazwie "EKO PROJEKT BOLESZKOWICE" Widocznie biznes kręci się dalej, tylko w innym miejscu w Polsce. Domyślam się, że w więzieniu nie spędziła ani godziny.

Loko 11.07.2022 12:25
Polskie sądy, nieprawidłowości od 2013 do 2015, akt oskarżenia skierowany w 2018 a kara w 2021. Ile przez ten czas mogło powstać takich miejsc ? Ile mogli zwieźć śmieci i kręcić pieniędzmi ? Dramat jak działa ten kraj, zarządzany przez bandę Pisowskich złodziei.

Wacek 11.07.2022 07:28
Ze tez nikt sie nie bierze za zasypanie tego miasta i posadzenie wierzby energerycznej.

Cylek 11.07.2022 00:25
ponoć teraz jest w PiSie .. i ma sie dobrze

dlb 10.07.2022 23:44
a koszty sprzątania śmieci kto zapłaci? oczekuję że koszt poniesie jej dzieci, wnuki, ... oraz jej rodzice komornik zlicytuje nieruchomości i ruchomości, a później będzie ciągnął długi do całkowitej spłaty kosztów żałosne jest to, że ktoś umyślnie doprowadza do katastrofy ekologicznej w celu zarobienie sobie kilku milionów podobne pomysły na biznes ma wielu bo wie, że konsekwencje są znikome do zysku taka sprawiedliwość tego państwa

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama