Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 09:45
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Ciemniej, chłodniej, krócej. Tak zamierzają oszczędzać sklepy

Handel już wprowadza plan oszczędnościowy. Duże sieci obniżają w sklepach temperaturę i przygaszają światła. Możliwe jest też skrócenie godzin otwarcia.

Polska Rada Centrów Handlowych przypomina, że już od pewnego czasu centra handlowe inwestują w technologie energoszczędne, które pozwalają obniżyć koszty utrzymania obiektów. To np. wymiana tradycyjnego oświetlenia na LED, używanie czujników ruchu i zmierzchu, które sterują oświetleniem. Ale w czasie, gdy ceny prądu drastycznie wzrastają, to może się okazać za mało.

– Dlatego, w porozumieniu z najemcami (warto pamiętać, że średnio za 60-80 proc. wydatków energetycznych galerii handlowej odpowiadają powierzchnie najemców) właściciele i zarządcy obiektów handlowych być może będą musieli dodatkowo ograniczać zużycie energii. Oczywiście tego typu działania będą się wówczas starali wprowadzać w jak najmniej uciążliwy dla klientów sposób – podkreśla Ryszard Kamiński z PRCH, cytowany przez wiadomoscihandlowe.pl.

Kolejne kroki, jakie zamierza podjąć lub już podejmuje handel w Polsce, to obniżenie temperatury w pasażach, ograniczenie oświetlenia elewacji, reklam czy parkingów.

Na przykład Carrefour zmniejsza temperaturę w swoich magazynach. Chce też ograniczyć zużycie gazu.

Sieć Netto czy Biedronka stawiają na własne źródła energii, czyli panele fotowoltaiczne. Zarówno w przypadku sklepów, jak i centrów dystrybucyjnych.

Z kolei Aldi od listopada ma skrócić godziny otwarcia swoich sklepów. Będą zamykane o godzinie 20. I taka zasada ma obowiązywać w sezonie zimowym 2022/2023.

Podobne rozwiązanie zapowiadają też inne sklepy.


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Jonas 23.10.2022 10:49
„Elektorat PiS-u jest niezwykle toksyczny kulturowo. Po odsunięciu PiS-u od władzy służby powinny infiltrować i wewnętrznie dezintegrować każdą kolejną partię, która będzie bazować na tym elektoracie. Tylko w ten sposób unikniemy pełnoskalowego faszyzmu” – napisał w mediach społecznościowych dr hab. Maciej Górecki profesor z Wydziału Psychologii UW. Brawo Panie Profesorze! Tak trzymać - ich mać!

Seniorita 22.10.2022 18:36
Polakom zadano więc pytanie, kogo z liderów dwóch czołowych partii w Polsce wolą słuchać, kto przemawia do nich bardziej. Instytut Badań Pollster przepytał 1068 obywateli. Jakie mamy wnioski? 27 proc. respondentów odpowiedziało, że woli słuchać Donalda Tuska. 17 proc. wskazało na Jarosława Kaczyńskiego. Lider PO uzyskał więc dużą przewagę. Jednak ważniejszy wydaje się fakt, że najwięcej spośród badanych, czyli aż 48 proc. stwierdziło, że nie chce słuchać ani Jarosława Kaczyńskiego, ani Donalda Tuska. 8 proc. badanych nie potrafiło nawet wybrać spośród polityków i nie udzieliło jednoznacznej odpowiedzi. "Super Express" przywołuje słowa prof. Rafała Chwedoruka, który tłumaczy, że "olbrzymia część Polaków ceni bardziej zgodę niż konflikt". "Stąd trochę lepszy wynik Tuska, który aż tak nie dzieli podczas wystąpień" - stwierdził ekspert.

UlkaS 21.10.2022 19:56
A gdy się skończą PiS-u dni I minie czas ich zbawcy Czwórkami do pierdla będą szli Przestępcy i szubrawcy. O zdrowie dziś szczególnie dbam Rodacy moi mili Bo jest bezcennym jeśli mam Tej pięknej dożyć chwili

Franka 21.10.2022 19:14
Czarneccy też zaczną oszczędzać! Elita PiS - Okręg Wrocławski. Tatuś kanciarz i złodziej – synuś chuligan i pijak 21 października 2022 nad ranem poseł PiS Przemysław Czarnecki syn Ryszarda (euro posła) leżał nawalony jak stodoła po żniwach na przystanku przy skrzyżowaniu ulic Ledóchowskiej i Branickiego w Wilanowie i trafił na izbę wytrzeźwień. Nieoficjalnie dziennikarze ustalili, że Przemysław Czarnecki miał ponad dwa promile alkoholu. Nie od dzisiaj ma kłopoty. Jest oskarżony o zranienie nożem swojego bliskiego znajomego. Ponadto pod koniec 2020 r. poseł PiS usłyszał zarzuty. Jest oskarżony o zranienie nożem przyjaciela rodziny, ojca chrzestnego swojej córki, 40-letniego Krzysztofa. Proces polityka rozpoczął się w lutym 2022 r. Do dramatycznego wydarzenia miało dojść w sylwestrową noc z 31 grudnia 2018 r. na 1 stycznia 2019 r. Służby powiadomiła żona posła Czarneckiego, Łucja. W feralną noc cała trójka podczas kolacji spożywała alkohol. Nachlany Czarnecki poszedł spać o 4.00 rano, a jego żona i przyjaciel „nadal się bawili”. Koło godz. 8.00 polityk miał się obudzić i jak zeznał: - Wstałem do toalety. Przechodząc, zauważyłem, że na narożniku leży żona z Krzysztofem i się "miziają". Jego ręka na jej piersiach, a ona do niego przytulona – zeznał policjantom. Przyznał, że się zdenerwował i kazał przyjacielowi i żonie "wypierdalać się z mieszkania". Z kolei Krzysztof i żona polityka zeznali, że oglądali film w telefonie komórkowym, kiedy do salonu wszedł Czarnecki. - Zobaczyłam, że ma w ręku dwa noże. Zaczął wykrzykiwać wulgaryzmy i machać nożami. To wtedy zranił Krzyśka - powiedziała policji żona Czarneckiego. Polityk nie przyznał się do zranienia przyjaciela i zaprzecza, że miał w ręku noże. Małżonka Czarneckiego miała też zeznać na policji, że jej mąż już przed ślubem potrafił bardzo gwałtownie reagować. Opowiedziała funkcjonariuszom, że na rok przed ślubem, kiedy byli w Białce Tatrzańskiej, Przemysław Czarnecki zrobił awanturę, bo w tatarze było z dużo musztardy. Miał wtedy wziąć telefon kobiety, w którym znalazł maile od jej byłego chłopaka. - Wszczął wtedy awanturę i obciął nożem głowę misiowi, którego wręczył mi kilka dni wcześniej i wyrzucił go przez okno razem z moim telefonem – podała Łucja Czarnecka. Poseł Przemysław Czarnecki pełni swój mandat drugą kadencję. W 2019 roku został wybrany do Sejmu z okręgu wyborczego we Wrocławiu. Ma 39 lat, jest zastępcą przewodniczącego komisji spraw zagranicznych, a także członkiem komisji obrony narodowej oraz podkomisji stałej do spraw współpracy z zagranicą i NATO. Nie wykazywał się aktywnością w Sejmie – do tej pory nie napisał żadnej interpelacji ani zapytania, na posiedzeniu wystąpił tylko jeden raz. # # # Z kolei tatuś Ryszard Czarnecki ma zwrócić 100 tys. euro za bezprawnie pobrane kilometrówki oraz 13 tys euro za fikcyjne zatrudnienie rolnika w swoim biurze poselskim.

aaa 21.10.2022 12:13
Za co fryzjerki w Lubaniu biorą tyle kasy? Kartą nie zapłacisz bo widać ile bierze, paragonu nie dostaniesz bo nie nabija na kasę, Co to ma być? biorą po 200 zł; kilka klientek dziennie, a na kasę nabiją dwie po 50. Gdzie są kontrole. to już jest chore!

Nie fryzjerka 21.10.2022 14:38
A kto ci broni upomnieć się o paragon,nie dostanę, nie płacę.

kara 21.10.2022 15:03
chyba mają obowiązek dać paragon. dlaczego ktoś ma się o niego upominać?

ChybaZdrowy 21.10.2022 14:40
Boli dupa?To otwórz salon i zaznaj jaki to miód.Nie lepiej zwrócić osobie uwagę że za drogo,albo że chcesz kwitek?Brak odwagi ?Czy po prostu ktoś chce zaistnieć ?Nie pozdrawiam .Masakra co się dzieje z tymi ludźmi

tez nie fryz 21.10.2022 15:07
niby proste pytanie, a odpowiedzi nie wiać. chyba jasno napisane - "za co tyle?" lekarz rozumiem. uczył się do zawodu wiele lat, architekt- ok? a jakieś fryzjerki po zawodówce?

ChybaZdrowy 21.10.2022 21:01
To obetnij siebie,rodzinę i znajomych.Zaoszczędzisz siano,nerwy,a może ktoś coś tobie w podziękowaniu .Proste

Acek 22.10.2022 12:48
Jedź do Olszyny.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama