Od początku spotkania lubanianie narzucili swój styl gry, a goście starali się groźnie kontratakować. Swoje sytuacje mieli Buzała i Bojdziński, ale uderzali niecelnie. W 23 minucie to jednak goście objęli prowadzenie. Kąśliwy strzał Gargasa odbił się jeszcze od nogi Monika i zdezorientowany Kacper Biernat musiał skapitulować. W końcówce pierwszej części lubanianie mogli jeszcze wyrównać, ale w dwóch bardzo dobrych sytuacjach Damian Buzała przenosił piłkę nad poprzeczką.
Druga część rozpoczęła się od mocnego uderzenia Łużyc. Denis Wadziński pognał prawą stroną i zagrał wzdłuż bramki, a Danielowi Ziółkowskiemu nie pozostało nic innego jak dołożyć nogę i skierować piłkę do siatki. Apis mógł odpowiedzieć dość szybko. W 55 minucie z rzutu wolnego huknął Maciej Gargas, a piłka zatrzymała się na słupku. Goście osiągnęli niewielką przewagę, ale przez długi czas niewiele z tego wynikało. Warty odnotowania jest strzał Urbańskiego z 62 minucie, z którym łatwo poradził sobie Biernat.
Co nie udało się Apisowi udało się Łużycom. W 70 minucie piłkę w polu karnym przyjął Ziółkowski, wyłożył ją Danielowi Mlonkowi, który mocnym strzałem pokonał Podskrabiego. Po drodze futbolówka odbiła się jeszcze od słupka, po czym zatrzepotała w siatce. 7 minut później mogło być 3:1. Dośrodkowanie Mykoli Chernyschenko trafiło do Ziółkowskiego, ale tym razem znakomicie w bramce spisał się Podskrabi. W 80 minucie Apis mógł wyrównać. Po zamieszaniu pobramkowym piłka trafiła do Bystryka, ale tym razem na wysokości zadania stanął Biernat.
W tym okresie spotkania na boisku zapanował lekki chaos, podczas którego sędzia tego spotkania stracił panowanie nad boiskowym wydarzeniami. Efektem tego był żółty kartonik dla trenera gości, mającego pretensje do arbitra, a chwilę po tym wydarzeniu Łużyce podwyższyły prowadzenie. W sytuacji sam na sam znalazł się Paweł Urbaniak i ze stoickim spokojem skierował piłkę pod wychodzącym z bramki golkiperem Apisu. Piłkarze z Jędrzychowic mieli pretensje, domagając się odgwizdania przewinienia, które miało miejsce chwilę wcześniej. Wydaje się, że były one uzasadnione, jednak na nasze szczęście bramka została uznana.
Ostatnie 10 minut spotkania toczyło się pod dyktando Łużyc, które kontrolowały wynik i nie pozwoliły gościom na stworzenie groźnej sytuacji. Swoją szansę na zdobycie drugiego gola miał jeszcze Urbaniak, ale w dobrej sytuacji spudłował. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem naszego zespołu. Po tej serii gier awansowaliśmy na 4 pozycję w ligowej tabeli.
Na naszym kanale YouTube znajdziecie wypowiedzi trenerów, a na kanale K3BTV dostępne jest całe spotkanie, które było relacjonowane na żywo przez naszych kolegów z Apisu Jędrzychowice.
Łużyce Lubań - Apis Jędrzchowice 3:1 (0:1)
Bramki: Ziółkowski (47), Mlonek (70), Urbaniak (81) oraz Gargas (23)
Żółte kartki: Mlonek, Bojdziński oraz Mockało
Czerwone kartki: -
Widzów: 200
Sędziowali: Maciej Kwiecień oraz Paweł Cieśla i Tomasz Sobol
Łużyce: Biernat - Chmielowiec, Kozioł, Monik, Chernyschenko, Buzała, Berliński, Zachaczewski, Wadziński, Bojdziński, Ziółkowski oraz Mlonek, Urbaniak, Szpytma, Misiewicz, Sitek, Karwecki
Apis: Podskrabi - Woźniczka, Mockało, Szynke, Gargas, Machowski, Urbański, Piechno, Arlilsom, Bystryk P., Liszka oraz Paradowski, Bystryk E., Taran
Napisz komentarz
Komentarze