Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 19:19
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Konfiskata auta za wypadek i jazdę po pijanemu. A jeśli samochód nie należy do sprawcy?

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę i za rok sprawcy wypadków będą tracić samochody. A co, gdy auto jest firmowe?

Dziś każdy sprawca wypadku drogowego musi liczyć się z bardzo poważnymi i kosztownymi konsekwencjami. Wystarczy tylko wspomnieć, że może zostać przez sąd ukarany grzywną w wysokości nawet 30 tysięcy złotych.

To jednak nic w porównaniu z tym, co takich kierowców będzie czekało za rok. Bo właśnie wtedy wejdą w życie przepisy, które podpisał Andrzej Duda.

Stracą samochód i dożywotnio prawo jazdy

Zgodnie ze znowelizowanym Kodeksem karnym państwo będzie zabierało samochody.

Przepadek pojazdu będzie stosowany w przypadkach, gdy kierowca ma co najmniej 1,5 promila. I nie ma znaczenia, czy spowodował wypadek drogowy, czy nie.

Tak samo będzie w sytuacji, gdy ktoś spowoduje wypadek przy zawartości co najmniej 0,5 promila alkoholu we krwi lub też w sytuacji recydywy – czyli gdy czyn popełni ponownie.

O przepadku auta ostatecznie zdecyduje sąd, ale policja – zaraz po wypadku – będzie mogła zająć samochód kierowcy na maksymalnie 7 dni. W tym czasie prokuratura ma orzec zabezpieczenie pojazdu.

Nowe przepisy rozszerzają także dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Będzie on obejmował kierowców, którzy po spowodowani wypadku, ale przed poddaniem się badaniom, spożywali alkohol lub zażywali środek odurzający.

Bo bywa, że czasami sprawca ucieka z miejsca zdarzenia. Kiedy namierza go policja, kierowca taki jest co prawda pijany, ale tłumaczy się, że alkohol spożył już po fakcie.

Nie przepadek, ale wysoka nawiązka

A co w sytuacji, gdy sprawca prowadził nie swój pojazd?

„Przepadku nie orzeka się, jeżeli sprawca prowadził niestanowiący jego własności pojazd mechanicznym, wykonując czynności zawodowe lub służbowe (...) na rzecz pracodawcy. W takim wypadku sąd orzeka nawiązkę w wysokości co najmniej 5000 złotych (do 100 tys. zł) na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej” – odpowiada Kancelaria Prezydenta.

Dotyczy to – podkreślmy – kierowców zawodowych.

Ekspert: To sąd powinien decydować o karze

Prezydent podpisał ustawę mimo wielu obiekcji ze strony prawników i ekspertów od bezpieczeństwa drogowego.

– O karze ma decydować sąd. To nie polityk powinien dyktować sądowi, jaką karę ma wymierzyć, tylko sąd powinien mieć widełki i być może w pewnych sytuacjach ten przepadek byłby uzasadniony – ocenia w rozmowie z TVN24 Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Maciej Kulka, biegły sądowy i ekspert od bezpieczeństwa, uważa, że zabieranie samochodów nie jest dobrym wyjściem w walce z pijanymi kierowcami.

– Jestem przekonany, że te przepisy przyniosą także negatywne skutki społeczne. To np. sytuacja, w której samochód należący do sprawcy będzie rekwirowany, a rodzina zostaje z zaciągniętym na jego zakup kredytem w sytuacji, gdy pojazd służył do zarabiania pieniędzy na życie. Taka rodzina straci źródło dochodu – ocenia.

Dziennie w całej Polsce policja zatrzymuje 200-400 pijanych kierowców. 5 grudnia, w dniu, w którym prezydent podpisał ustawę, takich przypadków było 251.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Sara 08.12.2022 09:18
Podoba Mi się ten tok rozumowania , a po przegranych wyborach konfiskata mienia Pisiorów.

Do stary 08.12.2022 21:03
A teraz pisiory niech zabiorą PO a wsumie to Tuskowi co przyjmował łapówki .Tego Saro się nie widzi

tomek 08.12.2022 07:20
Zona ma pecha ze ma meza alkocholika, a tak w ogole to za co ten lament, mozna przecierz pic i jezdzic ale taksowka

Anty 07.12.2022 21:40
Pisiory poczytali statystyki "200-400 pijanych kierowców dziennie", i przeprowadzili obliczenia metodą Glapy: jakby tak każdemu zabrać auto, przez 365 dni w roku, auta zlicytować, to kurde ile to będzie forsy:)))) Może by nawet dla piłkarzy milionerów na premię wystarczyło:) Populizm, populizm i jeszcze raz populizm. Ale jedno mnie cieszy: że i nie jeden pisior straci auto:)

🤣 08.12.2022 21:04
No i nie jeden z platformy

Anty 09.12.2022 10:10
Zgadza się, nie przeczę. Korzyść jednak będzie taka, że jak zabiorą pisiorowi, to już na pis nie zagłosuje:)))

Edy 07.12.2022 18:51
Samochód jest wspólnotą majątkową. Policja zatrzymuje męża, Po kontroli alkomatem, stwierdza 2,5 promila alkoholu we krwi. Żona posiada również prawo-jazdy, jest on jej jedynym środkiem transportu do pracy i co wtedy ?

Kierowca 07.12.2022 21:25
Co wtedy?, niech podziękuje kochanemu mężusiowi.

Edy 07.12.2022 18:39
Samochód jest wspólnotą majątkową. Mężowi który prowadził pojazd, policja po zatrzymaniu stwierdza 2,5 promila we krwi. Samochód zostaje skonfiskowany. Żona posiada też prawo jazdy. Samochód jest jej jedynym środkiem dojazdu do pracy. I co wtedy?

lubaniak 07.12.2022 18:11
Załóżmy, że dwóch magazynierów ma dwa różne auta. Jeden ma stary złom wart kilkaset złotych, drugi wziął kredyt i kupił porządne auto o wartości kilkadziesiąt tysięcy. Razem popili na imprezce i wracając do domu zostali zatrzymani... Tylko obecna władza może stworzyć takiego gniota. A gdzie równość wobec prawa? Jedna z rzymskich zasad stanowiących filar współczesnego prawodawstwa.

Kierowca 07.12.2022 21:30
Jak ktoś jeździ po pijaku to niech nie kupuje porządne auto na kredyt tylko niech śmiga starym gruchotem. Proste. Prawo bardzo dobre. Jedziesz po pijaku to wiesz że jak złapią stracisz auto, bez względu na wartość. Piłeś i wsiadłeś za kółko, twoja i tylko twoja decyzja, ponosisz konsekwencje.

lubaniak 08.12.2022 16:39
Ani ty, ani uśmieszek nie zrozumieliście o co chodzi. Jazda "po pijaku" jest tu przykładem. Chodzi o równość wobec prawa!!! ...boszszsz co za ludzie.

:) 08.12.2022 11:05
Właśnie jest tu równość prawa - pijesz, nie jedziesz proste. Jeśli ktoś nie rozumie tak prostych zasad, no to cóż...niech jeździ złomem za kilkaset złotych :)

szkoda_gadać 08.12.2022 17:01
Ty i "kierowca" godzicie się na to, aby np za identyczną kradzież jeden złodziej dostał dwa lata pozbawienia wolności, a drugi dwa miesiące... Tak? To jest równość wobec prawa?! Myśleć!

Kierowca 09.12.2022 16:43
Zawsze jest jakieś "ale". Gdyby zamiast konfiskaty auta była równa kara finansowa np. 10 tys. zł. to też można stwierdzić że dla tego co zarabia 4 tys. to te 10 to kolosalna kwota, a dla tego co na miesiąc wyciąga 20 tys. to niewielka. Przepis o konfiskacie auta bardzo dobry, ponieważ każdy traci pojazd taki na jaki go stać.

lubaniak 09.12.2022 19:47
Dalej nie rozumiesz... Ręce opadają.

pan 07.12.2022 12:40
Zabierać rozpadające się klamoty niemieckie pijakom i ćpunom. Jedyna sensowna rzecz, którą w życiu zrobił ten człowiek.

Jjjj 07.12.2022 11:27
Wczoraj na trasie Platerówka -Radzimów podobno doszło do jakiegoś zdarzenia policja zamknęła drogę i kierowała na objazd

Juhas 07.12.2022 09:52
Cyt. A co, gdy auto jest firmowe? ================= Jeżeli auto jest firmowe, albo stanowi współwłasność, albo nie jest własnością sprawcy - to kierujący nietrzeźwy oprócz kary zasadniczej poniesie karę dodatkową - opłatę ustalonej wysokości na fundusz ofiar wypadków. Jasne? Konfiskata auta nastąpi tylko w przypadku jeżeli pijany będzie kierował własnym pojazdem. Jasne?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama