Do pożaru doszło 23 marca na parkingu przy ul. 1 Maja w Nowogrodźcu. Około 2. dyspozytor numeru 112 zadysponował służby do pożaru przyczepy kempingowej, która płonęła w podwórku jednego z budynków.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, płoną dwa obiekty, przyczepa kempingowa oraz samochód osobowy. Natychmiast podajemy wodę na źródło pożaru. W wyniku rozpoznania ustalono, że w przyczepie jest butla gazowa. Strażacy w aparatach ochrony dróg oddechowych z odpowiedniej odległości, ukryci za innymi samochodami rozpoczęli schładzanie butli, która była objęta pożarem. - informują poprzez media społecznościowe druhowie OSP w Nowogrodźcu.
Po opanowaniu ognia, strażacy i druhowie OSP rozebrali zgliszcza przyczepy i przelali wodą. Kamerą termowizyjną sprawdzono również butlę, która jak się okazało nie wymagała już dalszego schładzania. Dzięki sprawnej akcji udało się nie doprowadzić do rozprzestrzenienia ognia na inne pojazdy i budynek gospodarczy. Działania strażaków trwały około godziny.
Wstępnie ustalono, że pożar był wynikiem rozszczelnienia instalacji w przyczepie. - usłyszeliśmy od asp. szt. Anny Kublik-Rościszewskiej, oficer prasowej KPP w Bolesławcu.
Napisz komentarz
Komentarze