TVP nigdy nie chciała odpowiedzieć na pytanie, ile płaci swoim „gwiazdom” prowadzącym „Wiadomości”. O wysokości ich pensji krążyły legendy. Kiedy padały o to pytania, telewizja odpowiadała, że jest to tajemnica spółki, a ujawnienie takich danych mogłoby firmie zaszkodzić na rynku. Czyli np. ktoś mógłby podkupić Danutę Holecką czy Michała Adamczyka.
W obronie mediów
Adamczyk jest jednym z dziennikarzy, który teraz utrudnia wejście do TVP nowych władz. Jest też powołanym przez Radę Mediów Narodowych prezesem TVP. Jednak Ministerstwo Kultury, które jest właścicielem spółki, tej nominacji nie uznaje.
Co do pieniędzy, to już w czerwcu tego roku Onet ujawnił, że Danuta Holecka w TVP miała zarobić (od 1 sierpnia 2020 r. do 31 stycznia 2023 r.) niemal 1,4 mln złotych. Z zastrzeżeniem, że może to być niepełna kwota.
Znany z „Wiadomości” Michał Adamczyk miał otrzymać w tym czasie blisko 2 mln zł.
Joński ujawnia
Teraz wszystko jest już jasne. Na platformie X poseł KO Dariusz Joński opublikował informację, jaką otrzymał od likwidatora TVP Daniela Gorgosza.
„Zapnijcie pasy! Oto wynik prawdziwej kontroli poselskiej. Miliony dla pisowskich szefów TVP. Już wiadomo, dlaczego się tam zabarykadowali” – napisał poseł.
Z dokumentów wynika, że na gwiazdy TVP szły miliony złotych. I nie chodzi wyłącznie o osoby znane z ekranów telewizorów.
Michał Adamczyk. Na stanowisku dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej (25 kwietnia-31 grudnia 2023) otrzymał 372 593,71 zł brutto. Z tytułu umów cywilnoprawnych było to w tym roku 1 127 664 zł.
Samuel Pereira. Jako zastępca dyrektora TAI (26 maja-31 grudnia) zarobił 439 35417 zł.
Marcin Tulicki. Jako zastępca dyrektora TAI (26 maja-31 grudnia) – 417 354 33 zł. Z dodatkowych umów w tym roku – 296 340 zł.
Rafał Kwiatkowski. Jako zastępca dyrektora TAI w tym roku – 366 948 03 zł.
Jarosław Olechowski. Były już dyrektor TAI i dziennikarz – 1 016 450 334 zł plus 407 625 zł z dodatkowych umów.
„Zarabiali tyle, ile kłamali” – skomentował premier Donald Tusk.
Napisz komentarz
Komentarze