We wtorek, 23 stycznia rano w jednym z gospodarstw w Wyrębie doszło do pożaru. Gdy zaczęło się palić nikogo nie było w domu, więc pożar zauważono dopiero gdy wyszedł na zewnątrz. Sąsiedzi, którzy pierwsi zauważyli ogień relacjonowali, że cały dach stanął w ogniu w ciągu piętnastu, dwudziestu minut. Po kolejnych kilkunastu minutach cała płonąca konstrukcja zawaliła się do wewnątrz, grzebiąc dobytek pięcioosobowej rodziny. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał, w tym czasie dzieci były na zimowym wypoczynku, a rodzice w pracy. Nie ucierpiały też znajdujące się w gospodarstwie zwierzęta.
Sąsiedzi i przyjaciele apelują o pomoc dla Państwa Masłowskich, którzy stracili cały dorobek życia. Pieniążki zostaną przekazane rodzinie na nowy start. Każda złotówka się liczy. Link do zrzutki w ramce niżej.
Napisz komentarz
Komentarze