Płonąć miał śmietnik usytuowany za cmentarzem żołnierzy radzieckich, gdzieś na wysokości starego basenu. Po dojeździe na miejsce i przeszukiwaniu terenu strażacy dostrzegli, że pali się na ogródkach działkowych poniżej parku. Po dojeździe na miejsce okazało się, że ktoś podpalił starą altankę, która w całości była już objęta płomieniami.
Strażakom pozostało ugaszenie ognia i przeszukanie zgliszczy, by sprawdzić czy przypadkiem nikt w nich nie spłonął. Na szczęście wszystko skończyło się na stratach materialnych.
Napisz komentarz
Komentarze