Jak Polska długa i szeroka policja codziennie zatrzymuje pijanych kierowców. Zgodnie z dziennymi statystykami Komendy Głównej Policji – minionej doby było ich aż 278. Dzień wcześniej – 252.
W powiecie lubańskim również nie brakuje miłośników jazdy na podwójnym gazie. W Świeradowie-Zdroju świadkowie sami zatrzymali kierowcę opla, który jechał całą szerokością jezdni. Świadek, widząc całą sytuację, zatrzymał swój samochód i podbiegł do kierowcy opla. Mężczyzna był tak pijany, że wypadł z auta, choć wierzył jeszcze w swoje siły i próbował uciekać. Alkohol jednak pokonał 52-latka, który trafił w ręce leśniańskich policjantów. Mundurowi szybko ustalili, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia oraz zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, a bandanie wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Są i tacy, którym kilka głębszych nie przeszkadza w kierowaniu choćby cysterną. 19 marca pijany kierowca nie poradził sobie z zakrętem na drodze powiatowej między Leśną a Zamkiem Czocha. Kierowca Scanii wychodząc z ostrego zakrętu złapał pobocze, cysterna zjechała ze skarpy i wywróciła się na bok. Po upadku rozszczelnił się jeden z zaworów cysterny i na łąkę wylało się sporo mleka...
Uwaga, pijani kierowcy na drodze
W całym 2023 roku policja zatrzymała ponad 95 tysięcy pijanych za kółkiem – wynika z zestawienia porównywarki internetowej Rankomat. Jej autorzy sprawdzili, w których regionach wpada ich najwięcej. I policzyli, ilu nietrzeźwych kierowców przypada na 10 tys. mieszkańców danego regionu.
Tu jest ich najwięcej, a tu najmniej
„W ubiegłym roku najwięcej zatrzymanych kierowców za jazdę pod wpływem alkoholu (...) odnotowano w województwie kujawsko-pomorskim. W tym regionie na 10 tys. mieszkańców średnio przypadło ponad 35 pijanych kierowców.
Na drugim miejscu tego niechlubnego rankingu uplasowało się województwo dolnośląskie z podobnym wynikiem – nieco mniej niż 35 kierowców.
Podium zamyka województwo świętokrzyskie, gdzie na 10 tys. mieszkańców przypada ponad 34 nietrzeźwych wsiadających za kółko” – czytamy w raporcie.
Na drugim biegunie tego rankingu są Małopolska i Podkarpacie. Tu wynik wynosi 17 osób. Na Mazowszu statystycznie jest to 20 osób.
„Rozpiętość między najmniej a najbardziej alkoholowym regionem jest spora – statystycznie na Kujawach czy na Dolnym Śląsku kierowcy dwa razy chętniej decydują się na prowadzenie auta na „podwójnym gazie” niż na południowym wschodzie Polski” – analizują eksperci.
Lepiej czy gorzej?
Patrząc na te dane, widać, że w ostatnich 10 latach liczba zatrzymanych kierowców pod wpływem alkoholu systematycznie spada. W 2023 roku było to mniej niż 100 tysięcy, czyli o 40 proc. mniej niż dekadę temu. Jednak ponad 95 tys. zatrzymanych to wciąż dużo.
„Podobnie jest w przypadku ogólnej liczby wypadków z udziałem użytkowników dróg pod wpływem alkoholu – choć jest ich o prawie 1500 mniej niż 9 lat temu, to w 2023 r. takich zdarzeń odnotowano ponad 2 tysiące.
Najwięcej nietrzeźwych kierowców w 2023 r. zatrzymano w województwach śląskim – aż 11 755 i mazowieckim – 11 460.
Najmniej natomiast było ich w województwach lubuskim – 2 508 i podlaskim – 2934” – podaje serwis.
Napisz komentarz
Komentarze