Strzelanina w Bolesławcu. Napastnik użył rewolweru czarnoprochowego

Wczoraj około 19., 20-letni Paweł B. oddał co najmniej dwa strzały z broni czarnoprochowej typu rewolwer przez zamknięte drzwi pokoju, w kierunku dwóch interweniujących funkcjonariuszy policji. Jeden z policjantów został ranny w głowę i w stanie ciężkim przewieziono go najpierw na SOR w Bolesławcu, a następnie helikopterem do Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, gdzie przeszedł operację. Obecnie jego stan zdrowia jest ciężki, ale stabilny.

Z ustaleń śledztwa wynika, że około godziny 18.45 dyżurny KPP w Bolesławcu, po otrzymaniu zgłoszenia o awanturze domowej, wysłał na miejsce zdarzenia dwóch funkcjonariuszy z Wydziału Prewencji. Policjanci ustalili, że Paweł B. zabarykadował się w swoim pokoju i oddał co najmniej dwa strzały przez oszklone drzwi. Gdy funkcjonariusze wycofali się, usłyszeli kolejny strzał. Okazało się, że młody mężczyzna popełnił samobójstwo, strzelając sobie w głowę z tej samej broni.

Na miejscu zdarzenia, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu, przeprowadzono czynności procesowe, w tym oględziny miejsca zdarzenia oraz zabezpieczenie broni - rewolweru kaliber 4-5 mm wraz ze wszystkimi akcesoriami (prochem, metalowymi kulami, kapiszonami). Obecny na miejscu biegły z zakresu balistyki stwierdził wstępnie, że na posiadanie tego typu broni nie jest wymagane zezwolenie.

W toku śledztwa ustalono, że Paweł B. od 2020 roku leczył się psychiatrycznie i miał orzeczenie o niepełnosprawności. W 2022 roku wszczęto procedurę "niebieskiej karty", która została zakończona na prośbę jego matki.

Decyzją Prokuratora Okręgowego w Jeleniej Górze, śledztwo w tej sprawie będzie kontynuowane przez Prokuraturę Okręgową w Jeleniej Górze – 1 Wydział Śledczy. Obecnie trwają dalsze czynności procesowe mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego tragicznego zdarzenia.