Zgłoszenie wpłynęło o 12:34, po czym natychmiast na miejsce wyruszyły zespoły ratownicze z Jeleniej Góry i Karpacza. Pierwszy na miejscu zjawił się Ratownik GOPR z AED, który przebywał w rejonie Śnieżki. Przy ratowanym mężczyźnie znajdowali się już turyści, w tym przypadkowo obecny na miejscu lekarz, którzy rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową.
O 13:18 na szczycie wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którego załoga przejęła akcję ratunkową. Pomimo intensywnych starań, lekarz z LPR zmuszony był odstąpić od dalszej resuscytacji i stwierdzić zgon mężczyzny.
Byłyśmy na szczycie, gdy przybył wóz GOPR, potem quad, a następnie wylądowało LPR. Mieliśmy wszyscy nadzieję, że wynik akcji będzie pomyślny, bo pomoc przybyła szybko. Wyrazy współczucia dla bliskich” – pisze w mediach społecznościowych kobieta, któa była świadkiem akcji ratunkowej.
Ratownicy pomogli rodzinie poszkodowanego w zejściu ze szlaku oraz zorganizowali transport ciała do stacji ratunkowej w Karpaczu, gdzie zostało przekazane rodzinie i odpowiednim służbom. Działania zakończono o godzinie 17:00.
Pomimo tragicznego zakończenia, GOPR podkreśla znaczenie szybkiego działania i udzielania pierwszej pomocy przez świadków. Wczesne rozpoczęcie resuscytacji może znacząco zwiększyć szanse na przeżycie w podobnych sytuacjach.
Pomóż nieść pomoc w górach – zostań patronem Karkonoskiej Grupy GOPR, wspieraj działania ratowników na Patronite.
Napisz komentarz
Komentarze