Około godziny 11:30 zespół ratownictwa medycznego został wezwany na miejsce, by pomóc mężczyźnie, u którego podczas rozmowy z dyspozytorem doszło do nagłego zatrzymania krążenia.
- Świadkowie zdarzenia podjęli wysokiej jakości uciśnienia klatki piersiowej poszkodowanego – jak podkreśla rzecznik jeleniogórskiego pogotowia ratunkowego Piotr Bednarek – miało kluczowe znaczenie w tej sytuacji.
Wezwany zespół ratownictwa medycznego dotarł na miejsce po kilku minutach i przez długi czas prowadził zaawansowane czynności medyczne.
Niestety, po blisko godzinnej reanimacji nie nastąpił powrót akcji serca i nasi medycy odstąpili od dalszych czynności.– przekazał Bednarek.
Ze względu na publiczny charakter zdarzenia, czynności wyjaśniające prowadzi Policja, a zwłoki zostały zabezpieczone do dalszych działań prokuratorskich.
Napisz komentarz
Komentarze