Samochód dostawczy z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo, które przewróciło się i całkowicie zablokowało drogę.
Po zderzeniu, kompletnie rozbite auto stanęło w płomieniach, co dodatkowo skomplikowało sytuację. Kierowca dostawczaka podróżował sam i samodzielnie opuścił auto. Mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Na czas działania służb droga pozostawała zablokowana, około 9. wprowadzono ruch wahadłowy.
Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami, które mogą potrwać jeszcze parę godzin.
Napisz komentarz
Komentarze