Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 26 listopada 2024 09:51
Reklama dotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Tuż przed godziną 9.30 ma ul. Kazimierza Wielkiego w Lubaniu doszło do nietypowego wypadku. Cofająca ciężarówka ZGiUK najechała na stojącego za nią Opla.
Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Do zdarzenia doszło, gdy kierowca ciężarówki z kontenerem zatrzymał się na wysokości budynku Spółdzielni Mieszkaniowej, aby wjechać tyłem w ulicę między budynkami. W tym czasie jadący za ciężarówką kierowca Opla zatrzymał się myśląc, że ta zaraz pojedzie dalej.

 Niestety Opel stanął tak niefortunnie, że kierowca samochodu ciężarowego nie widział go w żadnym z lusterek.

- Najpierw myślałem, że auto mu się cofnęło z górki i zaraz pojedzie do przodu, kiedy zobaczyłem światła cofania było zbyt późno, aby uciec. Uderzył mnie i pchał parę metrów do tyłu – opowiadał nam kierowca Opla.

Zwykle takie zdarzenia kwalifikowane są jako kolizje tym razem było inaczej. Kierowca Opla wiózł do lekarza siostrę, która niedawno przeszła operację kręgosłupa. Zderzenie, z którego inne osoby wyszły bez szwanku, dla niej najprawdopodobniej skończy się dłuższym pobytem w szpitalu.


Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu

Wypadek na Kazimierza Wielkiego w Lubaniu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

norbert 26.11.2016 21:58
herakliusz ale jestes filozof.normalnie chinski uczony ty normalnie polskiego powinienes uczyc.ale my t u nie o ortografi a o zyciu i jak to na drodze. aty widac o zawodowej jezdzie i godzinach w AUCIE pojecia bladego nie masz i moze to własnie lepiej bo ty pewnie z tych ludzi co srodkowy palec potrafi tylko pokazac. i nie zapomnij sprzwdzic błedów.

Herakliusz 29.11.2016 17:46
To dopiero cymbalista grzmiący. Zamiast wykazać dozgonną wdzięczność że jako gamoń pospolity ma okazję nauczyć się tego co stracił przez wagarowanie to jeszcze wybrzydza... Faktycznie Norbercik - my tu nie o "ortografi" tylko ortografii.

Andrzej 26.11.2016 19:49
Kierowca opla to ile ma lat że taki wyostrzony refleks a co do wypadku to śmiech na sali bo kobieta przewożona tym oplem to obrażenia miała po operacji a nie po tym CZOŁOWYM zderzeniu.

xxx 26.11.2016 16:18
A może widziałem niżej ale przed zatrzymaniem już go nie widziałem i byłem przekonany że skręcił w którąś z dróg, dlatego korzystając z okazji że jak nigdy nikogo na tej drodze zdecydowałem się na ten manewr, nawet nie mam wątpliwości że to moja wina ale taki charakter tej pracy ze się dużo wjeżdża w różne boczne ulice ale w tym przypadku auto było tak schowane za mną że nawet nie było opcji bez kamery cofania go zobaczyć.Ze swojej strony mogę tylko przeprosić.I zaapelować stawiacie tak za ciężarówką żebyście widzieli lusterko kierowcy wtedy i on będzie was widział !!!!Odnośnie Arka nie skomentuje tego co za przeproszeniem piep.....

johan 26.11.2016 14:54
a co to ciężarówki to święte krowy na drogach,ewidentnie jego wina i nie ma dyskusji czy kierowca osobówki widział światła cofania i czy mógł w jakikolwiek sposób zareagować.Ma tylko szczęście,że na nikogo z pieszych nie najechał.

Arek 26.11.2016 14:51
Może cofając gadał przez komórę lub łuskał słonecznik?

rysiu 26.11.2016 14:45
ani jeden ani drugi nie są bez winy, prawo ograniczonego zaufania jest tu jak najbardziej na miejscu; kierowcy zachowali się kompletnie bez wyobraźni, oraz nie zastosowali się do podstawowych przepisów

kierowca 26.11.2016 07:24
"Cofanie na drodzeUstawa nie zabrania generalnie wykonywania manewru cofania na drodze. Zgodnie jednak z art. 23 ust. 1 pkt 3 przy cofaniu należy ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu i zachować szczególną ostrożność, a w szczególności sprawdzić, czy wykonywany manewr nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu lub jego utrudnienia, a także upewnić się, czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda, w razie trudności w osobistym upewnieniu się kierujący jest obowiązany zapewnić sobie pomoc innej osoby."Tym bardziej że jeżdżą po dwóch.Pozdrawiam

Herakliusz 26.11.2016 14:10
Norbercikowi (nawet jeżeli nie ma ałta) i całej reszcie mądrali polecam lekturę kodeksu drogowego.

norbert 25.11.2016 23:34
herakliusz ,,jest takie cos co policja nazywa zachowaniem bezpiecznej odległosci od pojazdu przed tobą wiec nie pisz komentarzy bez wyobrazni bo najlepiej uznac winnego kierowce kontenera ale tu ewidentnie widac ze nie byłes nigdy za sterami duzego ałta.

Herakliusz 26.11.2016 09:19
Norbercik! Manewr cofania (każdym AŁTEM) jest traktowany w przepisach prawa o ruchu drogowym jako SPECJALNY. Nie wolno wykonać takiego manewru kiedy kierujący nie upewni się, że nie zagraża to bezpieczeństwu. Wymagana jest nawet - przy braku niedostatecznej widoczności asysta innej osoby. Przecież w miejscu uczęszczanym mogło znaleźć się (wbiec z chodnika) za AŁTEM dziecko. Poza tym nie widział że za nim jedzie opel? Widocznie nie obserwował drogi. Samochody były w ruchu i zatrzymanie wymusił kierujący kontenerem - nie wykluczone, że kierowca opla podjechał zbyt blisko i nie zdążył już zareagować kiedy nastąpiło cofanie, ale winę za skutki ponosi wyłącznie kierowca kontenera.

norbert 25.11.2016 23:26
opel mógł przynajmniej użyć sygnału dzwiekowego i nic by sie nie stało.

ruffi 25.11.2016 20:33
Co ty bredzisz?, to kierowca opla winien, co ślepota nie widział świateł cofania, a po drugie nie zachował bezpiecznej odległości między pojazdami

Kol 25.11.2016 20:15
Panie Kolego z opla ponoć myślenie nie boli,Nigdy i w żadnej sytuacji za ciężarowym autem nie wolno zatrzymywać się centralnie na środku.Teraz już Będzie Pan o tym wiedział.

Herakliusz 25.11.2016 17:24
Wypadało by umyć tego opla - ładniej by się prezentował na zdjęciach - nawet z rozbitym przodem.A poza tym ewidentna wina kierowcy z ciężarowego kontenerowca.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
manukultura
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama