Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, w wyniku podjętych działań pościgowych, zatrzymali 22 - letniego mężczyznę, który popełnił szereg wykroczeń w ruchu drogowym i w ten sposób stworzył zagrożenie bezpieczeństwa dla innych uczestników ruchu. Mężczyzna nie posiadał w ogóle uprawnień do kierowania, a także okazało się, że był poszukiwany - nie powrócił do zakładu karnego z przepustki, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności.
Do zatrzymania doszło po tym, jak policjanci w godzinach wieczornych zauważyli na ul. Mostowej w Jeleniej Górze pojazd marki Renault Clio bez tylnej tablicy rejestracyjnej, który zatrzymał się na światłach. Funkcjonariusze postanowili skontrolować kierującego i samochód. Kierujący jednak nie zareagował na sygnały dawane przez policjantów do zatrzymania i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli za nim. Ponieważ kierujący dalej ignorował sygnały do zatrzymania, do działań włączyły się kolejne patrole.
Uciekając przed policjantami, kierujący wielokrotnie nie stosował się do sygnalizacji świetlnej, jechał pod prąd, na ograniczeniu prędkości do 20 km na godzinę miał na liczniku 100 km/h, wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Mężczyzna swoim zachowaniem dopuścił się szeregu rażących wykroczeń w ruchu drogowym, przez co stworzył zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu.
W efekcie prowadzonych działań, policjanci zatrzymali auto na ul. Drzymały w Jeleniej Górze. Mężczyzna jednak dalej się nie poddawał i wyskakując z samochodu próbował jeszcze uciekać pieszo. Po zatrzymaniu, okazał się nim 22 - letni mieszkaniec Jeleniej Góry. Oprócz niego w aucie były jeszcze dwie osoby w wieku 16 i 17 lat.
Podczas kontroli policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania, ani żadnych dokumentów pojazdu. Ponadto nie miał tylnej tablicy rejestracyjnej, a przednia należała do innego auta. Okazało się też, że głównym powodem ucieczki był fakt, że mężczyzna nie powrócił z przepustki do zakładu karnego, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności. Zatrzymanemu do odbycia całego wyroku pozostało jeszcze 1,5 roku.
Za popełnione wykroczenia mężczyzna odpowie przed sądem. Policjanci wyliczyli mu też 68 punktów karnych. Pojazd został odholowany, a kierowca po czynnościach wrócił do zakładu karnego.
Napisz komentarz
Komentarze