23 stycznia na terenie marketu w Gryfowie Śląskim jeden z klientów usiłował ukraść karton bombonierek. Jego plan popsuł ochroniarz. Przy próbie zatrzymania wandal uderzył stróża prawa w twarz i z łupem wybiegł ze sklepu. Na zewnątrz łobuza próbowali jeszcze zatrzymać świadkowie, ale nieskutecznie. Im także się oberwało.
Sprawca chyba zaczął jednak zdawać sobie sprawę z powagi sytuacji, bowiem porzucił skradziony towar i uciekł w nieznanym wówczas kierunku. O sprawie została poinformowana policja. Funkcjonariusze przy pomocy monitoringu rozpoznali delikwenta. Był nim 20-letni mieszkaniec Gryfowa Śląskiego. Co oczywiste policjanci z marszu udali się w kierunku jego mieszkania. Okazało się, że był w domu, ale nie miał zamiaru nikogo wpuścić do środka. Policjanci otrzymali od prokuratury zielone światło na siłowe wejście do mieszkania celem zatrzymania sprawcy. Po chwili został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu do dyspozycji prokuratora i sądu. Sprawcy grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze