samobojstwo

Jeleniogórscy policjanci proszą o pomoc w ustaleniu tożsamości kobiety ze zdjęć. Jeśli rozpoznajesz kobietę ze zdjęć, skontaktuj się z funkcjonariuszami z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze. Oryginalne zdjęcia w galerii pod artykułem.

Dzisiejszej nocy w Jeleniej Górze rozegrała się kolejna cicha tragedia. Mieszkańcy osiedla Zabobrze powiadomili służby, że pod blokiem leży nieprzytomna kobieta. Niestety szybko okazało się, że zginęła po skoku z ósmego piętra. Szokujące jest to, że w minionym roku w Polsce więcej osób odebrało sobie życie, niż zginęło w wypadkach drogowych.

Wszyscy to wiedzą, ale nikt nie chce tego głośno powiedzieć. Odbudowa starego basenu na Kamiennej Górze jest niemożliwa, a stara skocznia stwarza realne zagrożenie.

Do dramatu doszło dziś na osiedlu Zabobrze w Jeleniej Górze. 40-latek najprawdopodobniej wyskoczył z okna na klatce schodowej ośmiopiętrowego bloku. Poniósł śmierć na miejscu.

Jest źle, a może być jeszcze gorzej. Kondycja psychiczna młodych ludzi wymaga natychmiastowych działań. W przeciwnym razie liczba samobójstw lub prób samobójczych tylko będzie rosła.

Dziś rano w zalanym wodą pokopalnianym wyrobisku w Raciborowicach Dolnych koło Bolesławca dokonano makabrycznego odkrycia. W wodzie pływały dwa ciała, nieoficjalnie mówi się, że to matka i córka. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracują policyjni technicy.

W piątkowe popołudnie pod koła pociągu osobowego jadącego z Wrocławia do Lubania weszła 34-letnia mieszkanka Czernej. Mówi się, że zdarzenie mogło nie być wypadkiem.

Zmarł młody mężczyzna, który został poszkodowany w wyniku wybuchu, do którego doszło w jego mieszkaniu. Śledczy nadal wyjaśniają przyczyny tragedii, a mieszkańcy twierdzą, że wybuch gazu mógł nie być przypadkowy.

W minioną sobotę w jednym z bloków w Bogatyni doszło do wybuchu gazu, który spowodował duże zniszczenia. Sąsiedzi twierdzą, że eksplozja mogła nie być dziełem przypadku.

W środę wieczorem na dworcu kolejowym w Bolesławcu doszło do tragedii. Wszystko wskazuje na to, że około 30-letni mężczyzna rzucając się przed nadjeżdżającą lokomotywę popełnił samobójstwo.

W miniony piątek kilkadziesiąt osób zaangażowano w poszukiwania 40-latka, który po kłótni z rodziną miał wyjść z domu grożąc, że się powiesi. Sytuacja była o tyle dramatyczna, że tego dnia w tej samej miejscowości doszło już do samobójstwa.

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (15/16 lutego) w Wojewódzkim Centrum Szpitalnym Kotliny Jeleniogórskiej. 70-letni pacjent najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.