Do wybuchu doszło w sobotni wieczór, 27 sierpnia w Bogatyni na ul. Orła Białego. W bloku na czwartym piętrze eksplodował nagromadzony gaz. Siła wybuchu była tak duża, że od frontu wyrwało okna mieszkania i sporą część ściany klatki schodowej, po stronie przeciwnej bloku wyrwało całą ścianę mieszkania, gdzie doszło do wybuchu. 5 osób zostało poszkodowanych, w tym dwie w wyniku bezpośredniego zdarzenia, a 38 osób ewakuowano. Doszczętnie zniszczone zostały trzy mieszkania.
Wielu mieszkańców twierdziło, że to mogła być próba samobójcza. Rzekomo już wcześniej mężczyzna, w którego mieszkaniu doszło do eksplozji miał odgrażać się swojej dziewczynie i wysyłać wiadomości sms o tym, że zamierza wysadzić butlę z gazem. Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze poinformowała, że mężczyzna zmarł.
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Nowej Soli, niestety mimo wysiłku lekarzy nie udało się go uratować - mówi Tomasz Czułowski z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Śledczy nadal badają jak doszło do tej tragedii. Pod uwagę brane są różne scenariusza, od przypadkowego rozszczelnienia butli z gazem po próbę samobójczą. Jednak na tym etapie śledztwa prokuratura wciąż nie udziela informacji, co do szczegółów zdarzenia.
O wybuchu informowaliśmy w artykułach: Wybuch zdemolował czwarte piętro bloku mieszkalnego Wybuch gazu w Bogatyni mógł nie być przypadkowy
Napisz komentarz
Komentarze