Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
niedziela, 22 grudnia 2024 17:23
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wjechał TIR-em w las

W miejscu gdzie doszło do zdarzenia nie ma pobocza. Kierowca ciężarówki spadł z jezdni i nie miał szans wyprowadzić zestawu na drogę. Efekt? TIR wbił się w las, wyrywając napotkane na drodze drzewo.

Do zdarzenia doszło pięć minut przed 8. na drodze wojewódzkiej 296 między Henrykowem Lubańskim a Godzieszowem. TIR jechał w stronę zjazdu na autostradę A4. Gdy kierowca dojeżdżał do zakrętu oznaczonego sierżantami na jego pasie drogi pojawiło się auto osobowe.

- Spadłem z drogi, gdy uciekłem na pobocze przed autem, które było na mojej stronie jezdni. Nie wiem czy wcześniej coś wyprzedzał czy wyniosło go na zakręcie - tłumaczył nam kierowca.

Sęk w tym, że w miejscu gdzie doszło do zdarzenia w ogóle nie ma pobocza, asfalt kończy się uskokiem, z którego kierowca zestawu nie miał szans wyprowadzić ciężarówki.

W efekcie po przejechaniu kilkudziesięciu metrów zestaw wbił się w las wyrywając po drodze drzewo i niszcząc kabinę ciężarówki. Kierowca TIR-a szczęśliwie wyszedł ze zdarzenia bez większych obrażeń. Mimo to na miejsce został wezwany zespół ratownictwa medycznego, który sprawdził kondycję kierowcy.

Na miejsce zadysponowano również strażaków z PSP w Lubaniu, którzy zamknęli drogę na czas wycięcia kilku drzew zagrażających zdrowiu osób, które będą wydobywały ciężarówkę z lasu. O godzinie 9:15 droga 296 była już przejezdna.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

St9 28.05.2019 19:18
Nie trzeba uciekac tylko eliminowac ***i

Tomek 28.05.2019 16:33
Na tej drodze sie cuda dzieją.... zero policji ro po pierwsze ... wyprzedzania na chama

RTX 28.05.2019 16:06
Jezdze TIRem często tą drogą. Jeśli mijają się dwa zestawy to na centymetry, mało brakuje aby zderzyć się i urwać lusterka. Kierowca tego zestawu z pewnością uratował komuś życie bo każdy chyba wie jak jeżdzą tą drogą inni użytkownicy samochodami osobowymi.

Tomek 28.05.2019 21:08
A może nie było żadnego samochodu osobowego tylko kierowca zestawu zajęty był czymś innym np.telefonem komórkowym i go poniosło w las...

Kierowca 28.05.2019 14:42
I tu teraz wychodzi na to ze kolega uciekł do lasu a osobowka poprostu s***ila i gdzie tu sprawiedliwosc te barany w osobowych myślą że są juz normalnie mistrzami kierownicy

Tomek 28.05.2019 21:13
Przyjżyj się lepiej jak koledzy zapier.....ą ciężarówkami tą drogą b****

Daro 28.05.2019 12:24
Ludzie! co Wy piszecie. Ten koleś pewnie komuś życie uratował. Farciarz pewnie uciekła.

Mateo 28.05.2019 11:04
Może przemyt chciał robić i miał zamiar poruszać się drogami leśnymi żeby nie być widocznym ??

MatizOKO 28.05.2019 10:34
Pewnie zobaczył prawdziwka zachłanniczek jeden

No przeciez ja 28.05.2019 13:57
Myślisz że mogą być już grzyby? Tak poważnie pytam

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPowiat Lubań
Reklama