Bus płonął w lesie przy asfaltowej drodze łączącej Henryków Lubański ze Sławnikowicami.
Kiedy przyjechaliśmy nie było już szyb a ogień wychodził z wewnątrz auta. W pobliżu nikogo nie było - usłyszeliśmy od mężczyzny, który dzwoniąc na nr 112 poinformował o pożarze.
W związku z panującą w lasach suszą i tym, że pożar miał miejsce na granicy powiatów lubańskiego i zgorzeleckiego do akcji zadysponowano duże siły straży pożarnej. Jako pierwsi na miejsce dotarli strażacy PSP w Lubaniu i ugasili ogień zanim przeniósł się na pobliskie zarośla.
Do czasu zakończenia akcji gaśniczej przy spalonym aucie nie pojawił się jego właściciel. W tej chwili policja ustala co było przyczyną pożaru i czy auto nie pochodziło z kradzieży.
W działaniach udział brała policja, służby leśne osiem jednostek straży pożarnej: 2 x JRG z PSP w Lubaniu, OSP Henryków, OSP Pisarzowice oraz dwa wozy PSP z powiatu zgorzeleckiego, OSP Gronów i OSP Trójca.
Napisz komentarz
Komentarze