Gmina Leśna ma olbrzymi potencjał turystyczny, który według wielu nie jest wykorzystywany. Sam Zamek Czocha w ubiegłym roku przyciągnął 200 tys. turystów. Po pierwszym półroczu roku 2019 już widać, że ubiegłoroczny rekord zostanie pobity.
Tylko co z tego?
Bo, gdy turysta zechce opuścić gościnne mury zamku w pierwszej kolejności trafi nad wodę, która przy niskich stanach najzwyczajniej śmierdzi i nie nadaje się do kąpieli. Gdyby jednak turysta się uparł i wsiadł na rower siłą rzeczy trafi do Świeradowa-Zdroju, na tamtejsze ścieżki rowerowe, bo o tych wokół Zbiornika Leśniańskiego i Złotnickiego od lat tylko się mówi.
W ostatnim czasie mieszkańcy Leśnej oczyścili własnymi siłami punkty widokowe w Miłoszowie i na Stożku Perkuna. Postawa godna pochwały! Tylko co z tego?
Zanim Wasze dzieci dojdą na ławeczki na stożek Perkuna, to ujrzą obraz patologii w rynku i przyjmą jako prawidłowy, jako normalny (…). Zanim turyści zobaczą te cudne czyste uliczki Miłoszowa bądź innych sołectw, ujrzą w rynku śmieci, pijanych i często ubrudzonych moczem ludzi. - pisze w mediach społecznościowych jedna z mieszkanek Leśnej. Dodając, że to samo widzą goście zajadający pizzę w znajdującej się w rynku restauracji.
Do redakcji zadzwonił dziś mieszkaniec Leśnej przypominając, że we wrześniu obchodzić będziemy 80-tą rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej, a on już w marcu złożył wniosek o uporządkowanie terenu wokół sztolni w Leśnej - również mającej potencjał na zostanie turystyczną atrakcją. Tylko co z tego? Skoro do dzisiejszego dnia nic się tam nie dzieje, a pieniądze na uporządkowanie terenu mają zostać zabezpieczone w przyszłorocznym budżecie.
W naszych materiałach informowaliśmy już o spuszczaniu szamba do jeziora i tonącej w śmieciach dzikiej plaży nad Zbiornikiem Leśniańskim. Tylko co z tego? W komentarzach informujecie o kolejnych miejscach, gdzie ścieki trafiają do jeziora, a „turystów” na dzikiej plaży nie ma kto zdyscyplinować.
Ostatnio mieszkańcy coraz częściej z łezką w oku wspominają czasy, gdy w Leśnej funkcjonowała straż miejska. Tylko co z tego? W 2014 roku formacja została zlikwidowana, przyczyną takiego posunięcia miały być oszczędności, jednak w tle mówiło się o zemście (więcej TUTAJ). Dziś oszczędności nie widać za to gmina ma śmieciowy problem. Tylko co z tego?
Przed miesiącem podjęto kolejną ważną decyzję, tym razem zlikwidowano Przedsiębiorstwo Miejskie Synergia – odpowiedzialne między innymi za utrzymanie czystości w gminie. Podobnie jak poprzednio, przyczyną mają być oszczędności, a zadania Synergii ma przejąć magistrat. Tylko co z tego? Skoro do dziś nie wiadomo jakie będą koszta jej likwidacji oraz jaki wydział urzędu miasta i w jakim zakresie przejmie obowiązki spółki.
Tylko co z tego...
Napisz komentarz
Komentarze