Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
wtorek, 5 listopada 2024 11:21
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Ministerstwo zachęca do donoszenia na szefów. Obiecuje benefity

Resort finansów ma nowy plan na zwalczanie zatrudniania na czarno. Główną rolę w nim mają odegrać sami pracownicy.
Ministerstwo zachęca do donoszenia na szefów. Obiecuje benefity

Autor: iStock

Jak jest obecnie?

Na każdej osobie, która pracuje bez umowy, państwo traci. Tacy pracownicy otrzymują pensje „pod stołem” i nie odprowadzają od tego podatków ani innych świadczeń. Dlatego Ministerstwo Finansów ma nowy pomysł na ograniczenie szarej strefy.

Aktualnie system podatkowy nie sprzyja pracownikom, którzy nie godzą się na pracę na czarno. W razie wykrycia tego procederu, to pracownik musi odprowadzić niezapłacony od swojej pensji podatek z odsetkami. Do tego odpowiada karnie za niezadeklarowanie podatku. Chcemy całkowicie odwrócić tę sytuację.” – cytuje resort „Rzeczpospolita”.

Benefity ze zgłoszeń

Zmiana polega na tym, że to sam pracownik miałby zgłosić się do organów skarbowych i przyznać przed nimi do pracy na czarno. W takim przypadku nie będzie go czekała żadna kara. I to ma być najważniejszym, ale nie jedynym benefitem. Podatki za taką osobę za cały okres nielegalnego zatrudnienia będzie musiał zapłacić pracodawca. Zostaną też naliczone odsetki. Dodatkowo zatrudniający będzie musiał uiścić podatek od minimalnego wynagrodzenia. I jeszcze jedno – żadnego z tych wydatków firma nie będzie mogła rozliczyć jako koszt uzyskania przychodu.

Dziś pracodawca przyłapany na nielegalnym procederze może zostać ukarany kwotą od 1 000 zł do 30 000 zł oraz dodatkowymi 5 000 zł ze strony ZUS. Może też odpowiadać za swoje czyny karnie. Według ostatnich szacunków GUS w Polsce na czarno pracuje nawet 880 000 osób, czyli około 5,4 procent wszystkich zatrudnionych. Kolejne 1,4 mln pracowników w naszym kraju ma otrzymywać wynagrodzenie „pod stołem”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Koń Polski 14.07.2021 10:55
Szukaja pieniędzy ? byl ostatnio artykuł ile ksiądz ma emerytury a ile biskup, biskup np. 10 000 dla biskupa polowa na ksiedza i nie ważne czy jestes wierzący czy nie idzie to z twoich skladek, nie mają zadnych kas fiskalnych robią co chcą,a to co idzie dla szarlatana z Torunia tez z twoich skladek Pis zrobil sobie pralnie brudnych pieniedzy miedzy innymi w Toruniu...... . Wiec nie namawiam by donosić na szefa bo nawet jak zaplaci kare 30 000 tys to i tak nikt nie bedzie mial nic z tego oprucz ksiedza i Pisiora

Matematyk 14.07.2021 11:04
Zapłaci 30 000 tys.= 30 milionów. Orłem z matematyki nie jesteś, no tak jedynie ....Koniem Polskim.

Aga 14.07.2021 15:52
Koniu matematyk nie zrozumial sarkazmu,taki bidny bo g......,a g.....bo bidny on żyje po to by kogoś podkablowac wszysko dla dobra Pisiorków .

Reklama
Reklama
Reklama
wystawa
konkurs poetycki
11 listopada
manukultura
Wędrowiec
11 Listopada
Chagall
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama