W dwóch pierwszych meczach lubanianie zgromadzili w sumie 7 punktów. Z wygranych cieszyli się w Ścinawie oraz Bieniowicach, u siebie natomiast bezbramkowo zremisowali ze Stalą Chocianów.
Górnik z kolei w poprzednim sezonie w szczęśliwych dla siebie okolicznościach uratował się przed spadkiem. Drużyna, którą wówczas prowadził trener Eugeniusz Oleśkiewicz, w ostatnim meczu zremisowała w Jaworze z tamtejszą Jaworzanką. Najpierw ten wynik dawał utrzymanie złotoryjanom, ale po kilku minutach od zakończenia meczu z uwagi na rezultat kluczowego z perspektywy Górnika meczu w drugiej grupie żegnał się z czwartą ligą. Ostatecznie po zawirowaniach związanych w wyższych ligach złotoryjanie uniknęli degradacji.
- Szczerze takiego sezonu nie pamiętam. Kosztowało nas to masę nerwów. Zawodnicy tkwili w niepewności. Podobnie zresztą jak zarząd klubu - wspominał Krzysztof Kaliciak, obecny szkoleniowiec Górnika.
Jego drużyna w pierwszych meczach zremisowała ze Spartą Rudna 3:3, pokonała na wyjeździe Mewę Kunice 2:0 oraz ostatnio podzieliła się punktami z Granitem Roztoka (0:0).
- Na każde spotkanie szykujemy się tak samo, zawsze chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. Mamy jednak inny plan jeśli chodzi o taktykę. Patrzymy przede wszystkim na siebie, ale bierzemy również pod uwagę grę rywala. Przykładowo w meczu z Granitem Roztoka wiedzieliśmy, że będziemy głównie grać w ataku pozycyjnym. Tak też było. Natomiast Łużyce wydaje mi się, że są drużyną bardziej ofensywną. Będzie to zatem zupełnie inny mecz. Będę chciał czymś zaskoczyć rywala, ale jak znam trenera Radka Szajwaja z pewnością też coś przygotuje. Zapowiada się ciekawy pojedynek zarówno na boisku, jak i na ławkach trenerskich - przewiduje Krzysztof Kaliciak, trener Górnika.
Dobrego meczu spodziewa się też Radosław Szajwaj, szkoleniowiec Łużyc.
- Mamy plan na to spotkanie. Przede wszystkim chcielibyśmy szybko otworzyć wynik, gdyż później grałoby nam się z pewnością dużo łatwiej. Nie możemy jednak zapominać o obronie, bo Górnik jest zespołem nieprzewidywalnym. To dopiero początek sezonu i każdy będzie chciał wygrać - przewiduje natomiast Radosław Szajwaj.
Początek spotkania w sobotę o 17. W imieniu drużyny, trenera oraz działaczy zapraszamy na trybuny stadionu przy ul. Ludowej 2.
W innych meczach 4. kolejki zagrają:
sobota:
Granit Roztoka - Chrobry II Głogów, g. 11
Pogoń Świerzawa - Prochowiczanka Prochowice, g. 17
Mewa Kunice - Kuźnia Jawor, g. 17
Iskra Księginice - Kaczawa Bieniowice, g. 17
Odra Ścinawa - Stal Chocianów, g. 17
niedziela:
Apis Jędrzychowice - Sparta Grębocice, g. 11
Sparta Rudna - Leśnik Osiecznica, g. 18
Napisz komentarz
Komentarze