Prace postępują bardzo powoli, bo chodnik w którym pracują w tej chwili jest zamulony i saperzy grzęzną w glinie. Tak więc centymetr po centymetrze sprawdzane jest podłoże, ale również ociosy i stropnice. Przede wszystkim bezpieczeństwo, tak więc każdy znaleziony drut czy kawałek metalu jest badany i dopiero potem można przesunąć się kawałek dalej.
Dziś członkowie Stowarzyszenia Miłośników Górnych Łużyc, z sekcji Podziemia Kamiennej Góry w Lubaniu poinformowali, że decyzja o przejściu na wprost przez bufor była słuszna.
"Stożek" bazaltowy na wyjściu ze śluzy gazowej powstał w wyniku złamania stropnicy za stożkiem. Kolejne stropnice, aż do zakrętu w stronę wejścia są całe, a dalej jest kolejny zawał. Wynika więc, że zawał w śluzie ma łącznie 26 metrów długości. Dobrze, że wybraliśmy drogę na wprost przez kamienny "bufor". - informuje Sebastian Terenda.
Na zbadany przez saperów odcinek chodnika, który zabudowany jest drewnianą, poniemiecką obudową będą musieli wejść górnicy z firmy AMC by ją wzmocnić. Niestety na ten cel będą potrzebne kolejne pieniądze, których w tej chwili brakuje.
W sztolni nr 1 za "buforem" jest niemiecka obudowa trapezowa drewniana. Niestety, 76 lat odcisnęło na niej swoje piętno i zdecydowano, że należy zastosować stemple z KS-ami, żeby ją wzmocnić, aby móc bezpiecznie kontynuować prace w głąb góry. Po tym odcinku jest sztolnia z obetonowanymi ociosami i stropem z szyn kolejowych. Odcinki z obudową drewnianą należy wzmocnić co znów generuje nam koszty.
Na 40. metrze od końca "bufora" na skrzyżowaniu stoją 2 wózki górnicze, a za nimi kilka metrów dalej następny. To kolejne miejsce, w którym wózki stoją na skrzyżowaniu. Dlaczego zostały tam pozostawione? Czy zostały zaminowane? Na to pytanie odpowiedzą saperzy gdy dotrą do tego miejsca. W tej chwili nie wiadomo kiedy zakończy się ten saperski zwiad. Członkowie stowarzyszenia liczą na to, że prace przyśpieszą gdy saperzy wyjdą z gliny w cześć sztolni gdzie jest już tylko bazalt.
Powiązane: Dlaczego saperzy sprawdzają bazaltowe sztolnie
Członkowie ekipy po raz kolejny proszą o finansowe wsparcie, które zostanie przeznaczone na wzmocnienie drewnianej poniemieckiej zabudowy, która prowadzi przez iły do części zabezpieczonej betonową zabudową
Chcielibyśmy wejść w głąb góry i pokazać Wam sztolnię "depozytową" i sztolnie nr 2, ale do tego będziemy potrzebowali Waszej pomocy. Pomożecie?
Link do naszej zrzutki: https://zrzutka.pl/podziemia-luban
Napisz komentarz
Komentarze