Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
piątek, 22 listopada 2024 15:34
Reklama dotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaNeoPunkt Lubań sprawdź na Allegro

Niebezpieczne znalezisko przy DK 30 w Pisarzowicach. Ruch na drodze będzie puszczany co 30 minut

Dwa dni temu w trakcie robót ziemnych na jednej z posesji przy drodze krajowej nr 30 w Pisarzowicach natrafiono na skład amunicji. Dziś o 10. saperzy z Patrolu Saperskiego z Bolesławca będą usuwali niebezpieczne znalezisko.
Niebezpieczne znalezisko przy DK 30 w Pisarzowicach. Ruch na drodze będzie puszczany co 30 minut

Aktualizacja
Ruch na DK 30 odbywa się już bez przeszkód.


Na skrzynię z nabojami artyleryjskimi do niemieckiego działka przeciwlotniczego trafiono przy pracach ziemnych na posesji przylegającej do drogi krajowej nr 30 w Pisarzowicach. O znalezisku powiadomiono policję, a ta wezwała saperów z Bolesławca. Przybyli na miejsce saperzy szybko ustalili, że skrzyń jest więcej.

W sumie mamy już pięć skrzyń naboi artyleryjskich do niemieckiego działka przeciwlotniczego kaliber 37 mm. W jednej skrzyni znajduje się 16 takich pocisków. - usłyszeliśmy od chor. Radosława Mazura, dowódcy patrolu saperskiego z Bolesławca.

Skrzynie z amunicją zakopane były metr pod ziemią na podwórku posesji, która przylega do DK30, około 30 metrów od drogi. Skrzynie są ułożone jedna obok drugiej, tak jakby było tam zlokalizowane stanowisko obrony przeciwlotniczej.

W piątek o 10. saperzy z Bolesławca rozpoczęli prace przy usuwaniu znalezionych skrzyń. Na czas prac z domów położonych w promieniu 100 metrów ewakuowano mieszkańców, a ruch na DK30 w miejscu znaleziska będzie zamykany. 

Pojazdy ciężarowe poruszające się od Zgorzelca w kierunku Lubania objazd przez Siekierczyn, pojazdy jadące od Lubania w kierunku Zgorzelca objazd na drogę DW-296. Pojazdy osobowe kierowane będą na Pisarzowice wieś. Prosimy o stosowanie się do poleceń policjantów będących na miejscu. - informuje lubańska policja.

Saperzy będą pracowali w cyklu  trzydziestominutowym, więc droga będzie zamykana na pół godziny i później otwierana na 10 minut. I tak do czasu wyczyszczenia całego terenu.

Dokładnie nie wiadomo ile skrzyń zostanie podjętych, w tej chwil  wiadomo o pięciu. Jak wyjaśnia dowódca patrolu saperskiego, dookoła wszystko piszczy więc prace z planowanych dwóch godzin mogą się przeciągnąć nawet na cały dzień.

Musimy każdy sygnał sprawdzić, zobaczymy co w ziemi piszczy. - mówi chor. Radosław Mazur.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ja 01.04.2022 16:13
Ukraincom przydaly by sie te bombki bo poki co to tylko chełmy dostali od niemiaszkow .???

Kris 01.04.2022 15:53
Zdjęcia bez sensu!!!!

JakisKtos 01.04.2022 12:47
Niektórzy podnieśli tyłki zza biurek . . .

Jacyków 01.04.2022 11:04
Też tak pracuje, 30 min i kawka, fajeczka.. xD

lokals 01.04.2022 16:00
zacznij przekop swojego ogródka, może też zapracujesz na kawkę

Kuchcik 01.04.2022 10:39
Niesamowity widok znaleziska na tych zdjeciach! A i strazak z policjantem niezbyt zgodni co do miejsca gdzie leza te skrzynie. Tak czy owak widoczny opad bialego ryzu z mojej kuchni na ksieginkach. Mowilem ze bedzie bialo ze u lala.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład Pogrzebowy Hades S.C. 24/h 600451593, 781791731
manukultura
Chagall
Jarmark Radogoszcz
Andrzejki
Pchli targ
Andrzejki
sport
Festiwal Kobiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama