Patrol z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu, podczas pełnionej służby dokonał kontroli pojazdu zaparkowanego w pobliżu stadionu miejskiego w Bolesławcu. Przypuszczenia mundurowych, co do jego nie do końca legalnego pochodzenia, szybko się potwierdziły. Jak się po chwili okazało, samochód miał założone podrobione tablice rejestracyjne. Po sprawdzeniu numeru VIN wyszło na jaw, że SUV pochodzi z terenu Niemiec i kilka dni wcześniej został ukradziony. - informuje aspirant sztabowy Anna Kublik-Rościszewska, KPP w Bolesławcu.
Samochód został zabezpieczony, a dzięki sprawnej współpracy międzynarodowej ustalono, że auto skradziono kilka dni temu w pobliżu miejsca zamieszkania właściciela, czyli prawie 160 kilometrów od Bolesławca.
Pojazd został przekazany obywatelowi Niemiec, który jeszcze bardziej się ucieszył, kiedy okazało się, że w bagażniku znajdują się oryginalne tablice rejestracyjne i dzięki temu nie będzie musiał korzystać z autolawety, tylko do domu wróci "na kołach".
Napisz komentarz
Komentarze