wybuch

Pierwsze informacje mówią o wybuchu, do którego miało dojść w jednej z kamienic w Mirsku. Obecnie do pożaru przy ulicy Kościelnej dysponowane są kolejne zastępy straży pożarnej.

Śledztwo dotyczące wybuchu w Kościelniku Górnym, do którego doszło na początku maja, jest wciąż w toku. 37-letni Sebastian K., który doznał ciężkich obrażeń w wyniku eksplozji, został objęty śledztwem pod kątem nielegalnego wytwarzania i posługiwania się materiałami wybuchowymi. Prokuratura Rejonowa w Lubaniu nadzoruje sprawę, a dalsze działania są prowadzone w kierunku art. 171 §1 kodeksu karnego.

To nie był pierwszy raz gdy sąsiedzi słyszeli eksplozję. Kilka godzin wcześnie głośny huk postawił na nogi mieszkańców wszystkich domów w promieniu kilkuset metrów. - Dziś przesadził i ewidentnie coś poszło nie tak - usłyszeliśmy od jednego z mieszkańców. Do wybuchu doszło dziś rano w szopie przy budynku mieszkalnym, a fragmenty cegieł ze ściany wyrzuciło na drogę.

W poniedziałkowe południe ratownicy z powiatu lwóweckiego otrzymali zgłoszenie o wybuchu, do którego doszło w jednym z budynków mieszkalnych w Rakowicach Wielkich koło Lwówka Śląskiego.

W sobotę po 15. operator numeru alarmowego otrzymał informację, że na polnej drodze między Grodnicą a Olszyną stoi auto, w którym doszło do wybuchu butli z gazem, a kierowca doznał rozległych oparzeń ciała.

Mieszkańcy okolicznych kamienic twierdzą, że nie było słychać wybuchu. Po prostu w jednym momencie z okien mieszkania na drugim piętrze wyleciały szyby, a na podwórko posypał się deszcz szkła. Po chwili w mieście dało się słyszeć sygnały zmierzających na miejsce wozów straży pożarnej i policji.

W piątek doszło do tragicznego w skutkach wybuchu na stacji paliw przy ul. Daszyńskiego w Zgorzelcu. Jedna osoba poniosła śmierć na miejscu, a dwie zostały ranne. Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci i wypadku przy pracy.

Dziś na stacji paliw Lotos w Zgorzelcu doszło do eksplozji. Prawdopodobnie wybuchł zbiornik na paliwo. Zginął pracownik, jedna osoba została ranna.

Lubuscy policjanci, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, po intensywnych działaniach ustalili i zatrzymali w Łagowie 34-latka, który może odpowiadać za dramatyczne zdarzenie z 19 grudnia w Siecieborzycach. Tam w rękach matki eksplodował zaadresowany do niej pakunek. W wyniku wybuchu 31-latka oraz dwójka jej dzieci doznały ciężkich obrażeń.

W sobotnią noc głośny wybuch słyszała spora część mieszkańców Lubania. Po chwili dało się słyszeć jadące na sygnałach wozy strażackie.

Zmarł młody mężczyzna, który został poszkodowany w wyniku wybuchu, do którego doszło w jego mieszkaniu. Śledczy nadal wyjaśniają przyczyny tragedii, a mieszkańcy twierdzą, że wybuch gazu mógł nie być przypadkowy.

W minioną sobotę w jednym z bloków w Bogatyni doszło do wybuchu gazu, który spowodował duże zniszczenia. Sąsiedzi twierdzą, że eksplozja mogła nie być dziełem przypadku.

Eksplozję było słychać w dużej części Bogatyni. Około 20. w jednym z bloków na ul. Orła Białego doszło do eksplozji, która zdemolowała czwarte piętro bloku z wielkiej płyty. Dwie osoby zostały poszkodowane i trafiły już do szpitala.

Kwadrans przed 16. do dyżurnego stanowiska kierowania PSP w Lubaniu wpłynęło zgłoszenie o pożarze altany przy ul. 11 listopada w Świeradowie-Zdroju. W altanie znajdowały się butle z gazem, jedna z nich eksplodowała.

Strażacy Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu opisują niezwykle groźne zdarzenie, do którego doszło w miniony weekend w Trójcy. Wszystko zaczęło się od pożaru auta w garażu.

W ostatnich latach modne wśród przestępców stały się zamachy na bankomaty. Tymczasem w Pieńsku wandale wysadzili toi-toi'a! Chuligański wybryk czy przygotowania do grubszej akcji?

Dziś w nocy dwóch mężczyzn wysadziło i okradło bankomat w placówce banku Santander w Świeradowie-Zdroju.

W poniedziałkowy wieczór, kilka minut przed 22. mieszkańcy Biedrzychowic usłyszeli potężny huk. Okazało się, że w jednym z budynków mieszkalnych wybuchła butla z gazem.