We wtorek o 4:30 policjanci z Karpacza zobaczyli kierowcę Audi, który na ich widok zatrzymał się na środku ronda w Miłkowie, koło Karpacza. Zdenerwowany mężczyzna szybko wyjaśnił, że wiezie do szpitala chorą partnerkę, która ma silne bóle, nie jest w stanie się poruszać i ma kłopoty z oddychaniem. Mężczyzna poprosił policjantów o pomoc w jak najszybszym dotarciu do szpitala.
W związku z zagrożeniem zdrowia i życia kobiety po poinformowaniu oficera dyżurnego, funkcjonariusze przy włączonych sygnałach świetlnych i dźwiękowych przeprowadzili pilotaż samochodu z Miłkowa do jeleniogórskiego szpitala. Dyżurny w tym czasie powiadomił szpital o przyjeździe chorej kobiety. - informuje podinsp. Edyta Bagrowska z KMP w Jeleniej Górze.
Ze względu na bardzo trudne warunki atmosferyczne przejazd musiał odbyć się bardzo ostrożnie, panowały wówczas niskie temperatury, a na drogach było bardzo ślisko. Dzięki pomocy policjantów 27-latka szybko znalazła się w placówce medycznej, gdzie miała zapewnioną dalszą fachową pomoc.
Napisz komentarz
Komentarze