Zmiany w cyberświecie zapoczątkował nowy właściciel Twittera Elon Musk. Jeszcze w grudniu wprowadził abonament premium – Twitter Blue. Zmuszało to użytkowników do płacenia za ich weryfikację. Po fali krytyki firma wycofała się z tego rozwiązania, ale temat jest żywy. Świadczą o tym informacje Muska o tym, że na Twitterze będzie obowiązywała dwustopniowa weryfikacja dla zapisanych użytkowników. Jest to odczytywane jako zapowiedź kolejnego podejścia do wprowadzenia opłat.
Płatna subskrypcja Meta Verified
Teraz głos zabrał Mark Zuckerberg, twórca Facebooka. Ogłosił nową, płatną subskrypcję o nazwie Meta Verified. Dzięki niej użytkownicy, którzy uiszczą odpowiednią opłatę, otrzymają odznaki weryfikacyjne. Ma to być skuteczna ochrona przed podszywającymi się pod nich kontami. Jednocześnie ta nowa usługa ma zwiększać widoczność konta.
„W tym tygodniu zaczynamy wprowadzać Meta Verified, subskrypcję, dzięki której możesz zweryfikować swoje konto za pomocą rządowego dokumentu tożsamości, otrzymać niebieską odznakę, dodatkową ochronę przed podszywaniem się pod ciebie i uzyskać bezpośredni dostęp do obsługi klienta” – napisał na Facebooku Zuckerberg.
Ceny Meta Verified zaczynają się od 11,99 dolarów miesięcznie w przypadku przeglądarki internetowej lub 14,99 dolarów miesięcznie na iOS. W pierwszej kolejności usługa ma zostać wprowadzona w Australii i Nowej Zelandii. Zaraz potem w kolejnych krajach.
Ekskluzywne naklejki do Instagram stories
Podobnie ma się stać w przypadku Instagrama. Tyle że w tym przypadku ogłoszenie o płatnej usłudze szybko zostało usunięte z sieci.
„Na stronie pomocy pojawiła się informacja, że subskrybenci mogą otrzymać ekskluzywne naklejki do Instagram stories. Wspomniano też, że użytkownicy, którzy wykupili Meta Verified, nie będą mogli korzystać z usługi na swoim koncie na Facebooku. Na stronie centrum pomocy, która również została usunięta, widniała informacja, że aby skorzystać z subskrypcji Meta Verified, użytkownik musi ukończyć 18 lat” – zaznacza serwis businessinsider.pl.
Napisz komentarz
Komentarze