Do potrącenia doszło około 16:30 ma przejściu dla pieszych na wysokości zajezdni autobusowej na ul. Jana Pawła II w Lubaniu. Dziecko przechodziło po pasach od strony Osiedla Willowego w kierunku zajezdni. Gdy kierowca jadący jako pierwszy prawym pasem w kierunku Zgorzelca zobaczył, że malec chce przejść przez jezdnię zatrzymał się. To samo zrobiło jeszcze dwóch kierowców jadących za nim. Gdy dziecko przechodziło przez przejście nadjeżdżający z tyłu kierowca audi postanowił wyprzedzić stojące auta, gdy zobaczył chłopca było już za późno na hamowanie.
Chłopiec był już prawie na chodniku, uderzony przez audi wywinął fikołka w powietrzu i spadł bokiem w barierki między jezdniami. Dziecko było przytomne, ale skarżyło się na ból w biodrze i było mocno poobdzierane. - relacjonowała kobieta, która jako jedna z pierwszych ruszyła dziecku z pomocą.
Z relacji kobiety wynika, że kierowca audi próbował się tłumaczyć, że ktoś zajechał mu drogę i dlatego podjął manewr wyprzedzania. Przy okazji zupełnie pomijając fakt, że jest tam bardzo dobrze oznaczone przejście dla pieszych.
Przybyły na miejsce lubański zespół ratownictwa medycznego przetransportował chłopca do jeleniogórskiego szpitala, gdzie zostanie mu udzielona pomoc. Na miejscu pracuje policja, a ruch w kierunku Zgorzelca odbywa się jednym pasem.
Napisz komentarz
Komentarze