Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarki
poniedziałek, 23 grudnia 2024 11:17
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kradł słupy energetyczne i kable. Straty przekroczyły 100 tys. zł

"Pomysłowy" 30-latek wykorzystał modernizację linii wysokiego napięcia i przez trzy miesiące kradł różne elementy nowych, stalowych słupów. Przez kilka tygodni mężczyzna swoim busem wywiózł 5 ton cennego mienia, powodując łącznie starty na ponad 100 tysięcy złotych, a wszystko żeby zrobić sobie parking na podwórku.

Autor: KPP Bolesławiec

W ostatnim czasie funkcjonariusze Straży Leśnej zatrzymali 31-letniego mieszkańca gminy Osiecznica na kradzieży kabla i przekazali policjantom z Komisariatu w Nowogrodźcu. Materiał dowodowy zebrany przez śledczych pozwolił na podstawienie mu zarzutu kradzieży przewodu. Jednak mężczyzna nie działał sam. W złodziejskim procederze pomagał mu 30-latek, mieszkaniec sąsiedniej wsi. Żeby ułatwić sobie wykopanie przewodów, mężczyźni wykorzystali pług rolniczy podczepiony do samochodu, Wartość ukradzionych przewodów oszacowano na 20 tysięcy złotych.

Sprawdzenie posesji 30-latka nie tylko pozwoliło na potwierdzenie, że mężczyzna współdziałał z zatrzymanym na miejscu przestępstwa, ale także na udowodnienie mu kolejnych kradzieży. Pomysłowy 30-latek w okresie od kwietnia do czerwca 2023 roku wykorzystał modernizację linii wysokiego napięcia, dokonując kradzieży różnych elementów składowych nowych, stalowych słupów. Przez kilka tygodni sprawca swoim busem wywiózł 5 ton cennego mienia, powodując łącznie starty o wartości ponad 100 tysięcy złotych. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że początkowo kradł m.in. kątowniki, żeby zrobić sobie ogrodzenie. Jednak stwierdził, że może też sprzedać poszczególne elementy i zarobić. - poinformowała asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska, rzecznik prasowa KPP w Bolesławcu.

Na podwórku użytkowanym przez 30-latka mundurowi zabezpieczyli jeszcze fragmenty szyny kolejowej. Wnikliwość detektywa doprowadziła również w tym przypadku do ustalenia, że mienie pochodzi z przestępstwa. Sprawca w maju wyciął około 30 metrów torów kolejowych z nieczynnej linii, następnie podzielił na części i przewiózł do swojego miejsca zamieszkania. Straty zostały wycenione na 3 tysiące złotych. Sprawca tłumaczył, że szynami chciał wzmocnić podłoże pod parking na swoim podwórku.

Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Hebel 30.07.2023 12:28
Szymon słupnik:) Bez kitu.

Galina 29.07.2023 18:15
Przynajmniej miał wszystko poukładane i posegregowane. Porządek musi być!

Hebel 29.07.2023 17:54
Sie popatrz, a ja nie mam gdzie kupić metra szyny kolejowej...

Eustachy 29.07.2023 15:46
Apmutacja złodziejskich organów pieciopalczastych byłaby wskazana. Gębą albo odnóżami by już nie kradł.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZakład pogrzebowy ZGiUK Lubań
bal Mickiewicz
Sylwester
turniej
gry
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaPizzeria Marezo Lubań
Reklama