Około 19. niebo od zachodu zaczęło się chmurzyć, by po chwili zaczęło padać i pojawiły się wyładowania atmosferyczne. Jeden z mieszkańców Placu Lompy w Lubaniu zgłosił, że widział jak w okolicach ul. Młynarskiej piorun uderza w drzewo i je podpala. Przybyli na miejsce strażacy PSP Lubań potwierdzili zdarzenie i ugasili drzewo.
W tym samym czasie w Olszynie zaczęło dziać się na ul Legnickiej. Najpierw wiatr powalił drzewo na drogę. Po 40 minutach strażacy zostali wezwani do jednego z budynków mieszkalnych, gdzie spływająca z pól woda na wysokość 40 cm zalała piwnicę. Woda, która spływała z pól spiętrzyła się również na ulicy czyniąc ją częściowo nieprzejezdną. Interweniujący druhowie OSP Olszyna, sprawnie uporali się ze wszystkimi miejscowymi zagrożeniami.
Do najpoważniejszego zdarzenia doszło około północy na DK30 w okolicy wiaduktu między Jałowcem a Olszyną Dolną. Przed jadące auto na drogę upadło drzewo, kierowca ratując się zjechał do rowu i dachował. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Na miejscu PSP Lubań i OSP Olszyna.
Nawałnica najbardziej dała się we znaki mieszkańcom powiatu lwóweckiego. Ucierpieli mieszkańcy Ubocza, Rząsin, Rakowic Wielkich, Lwówka Śląskiego i Wlenia.
Podtopiony jeden z marketów w Lwówku Śląskim, zalane są ulice, woda wdziera się do piwnic i domów. Na ulicy Daszyńskiego woda według mieszkańców sięga już po kolana. Woda wdarła się na teren szkoły we Wleniu, połamane drzewa tarasują drogi około Lwówka Śląskiego, trudna sytuacja jest także w Rakowicach Wielkich, Rząsinach i Uboczu. - pisali dziennikarze lwowecki.info.
Jak wynika z relacji czytelników, w Rząsinach woda uszkodziła drogę, a we Wleniu padał deszcz i grad.
Napisz komentarz
Komentarze