Do zdarzenia miało dojść w minionym tygodniu, kiedy do pokrzywdzonej mieszkanki powiatu lubańskiego zadzwoniła znana jej 39-latka. Poprosiła ona o spotkanie na jednym z parkingów na terenie miasta. Kiedy doszło do spotkania we wskazanym miejscu okazało się, że 39-latka przyjechała swoim pojazdem w towarzystwie mężczyzny. Wtedy oszuści nakazali zgłaszającej wsiąść do auta, a następnie pojechali w inny rejon. Wówczas wyszedł na jaw faktyczny powód spotkania, bowiem obecny w pojeździe mężczyzna zaczął obrażać przewożoną kobietę oraz pod groźbą pozbawienia jej życia lub możliwości uprowadzenia zażądał od niej wydania określonej kwoty pieniędzy.
Policjanci po otrzymaniu takiego zgłoszenia niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania sprawców. Już kilka godzin później w rękach lubańskich kryminalnych była 39-letnia mieszkanka powiatu lubańskiego, zatrzymana w miejscu zamieszkania. Natomiast jej znajomy, 44-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego, za wszelką cenę próbował uniknąć konfrontacji z mundurowymi, dlatego w tym przypadku konieczne było siłowe wejście do mieszkania, w którym ukrywał się podejrzewany o wymuszenie rozbójnicze mężczyzna. - poinformowała asp. Aleksandra Pieprzycka z dolnośląskiej policji.
Podczas sprawdzenia mieszkania kryminalni ujawnili radiostację, sejf, broń hukową oraz ponad 100 porcji handlowych narkotyku, które to zostały zabezpieczone do celów procesowych.
39-letnia kobieta usłyszała już zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego, a jej 44-letni partner odpowie dodatkowo za kierowanie gróźb karalnych oraz posiadania narkotyków.
Decyzją sądu mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za wymienione przestępstwa grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z Lubania pod nadzorem tamtejszej Prokuratury Rejonowej.
Napisz komentarz
Komentarze