Pożar auta zauważono około 1. w nocy z poniedziałku na wtorek. Z racji tego, że auta płoną błyskawicznie, gdy na miejsce dojechali strażacy zastali mocno już rozwinięty pożar. Sytuacja była o tyle groźna, że auto zaparkowane było pod samą ścianą kamienicy i ogień zaczął trawić elewację budynku.
Strażacy szybko uporali się z ogniem i zażegnali niebezpieczeństwo. W wyniku pożaru całkowicie spłonął mercedes, a zaparkowane w pobliżu suzuki zostało uszkodzone.
Właściciel spalonego mercedesa jest przekonany, że doszło do podpalenia i jak pisze w mediach społecznościowych - da 3 tys. złotych za wskazanie i pomoc w ukaraniu podpalacza.
Niezależnie od prywatnego dochodzenia, sprawą zajmuje się również zgorzelecka policja.
Nagranie płonącego auta tuż przy ścianie kamienicy możecie zobaczyć na filmie udostępnionym w mediach społecznościowych przez właściciela spalonego mercedesa.
Z pożarem zmagali się druhowie OSP Pieńsk oraz strażacy KP PSP Zgorzelec.
Napisz komentarz
Komentarze