Do gwałtu na seniorce doszło w nocy 22 lutego w jednej z małych miejscowości w powiecie lubańskim. Tego dnia 37-letni Seweryn K. wtargnął do mieszkania kobiety, skrępował ją, a następnie zgwałcił. Mężczyzna również okradł swoją ofiarę, zabierając jej telefon komórkowy i pieniądze. Poinformowani o sprawie policjanci natychmiast przystąpili do działania.
Od tego momentu pod nadzorem lubańskiej prokuratury, funkcjonariusze prowadzili czynności operacyjne oraz śledcze, których celem było zebranie dowodów przestępstwa, a także ustalenie i zatrzymanie jego sprawcy. Ich cierpliwość została wynagrodzona, a stało się to możliwe dzięki badaniom laboratoryjnym zabezpieczonego materiału genetycznego, które pozwoliły na oznaczenie profilu DNA sprawcy. - wyjaśnia asp.szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowa KPP w Lubaniu.
Intensywne czynności podjęte przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu we współpracy z Prokuraturą Rejonową w Lubaniu pozwoliły na ustalenie tożsamości sprawcy.
W sprawie zabezpieczono m.in. ślady biologiczne, które poddano badaniom genetycznym, dokonano przeszukania oraz innych czynności. Na polecenie Prokuratora Rejonowego w Lubaniu funkcjonariusze Policji zatrzymali 37-letniego Seweryna K., mieszkańca powiatu lubańskiego. - mówi prokurator Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Mężczyzna został zatrzymany w piątek, 15 marca 2024 roku, tego samego dnia został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zgwałcenia, a także naruszenia miru domowego i rozboju.
Nieoficjalnie dowiadujemy się, że Seweryn K. jest mieszkańcem miejscowości gdzie dopuścił się gwałtu i był w pełni poczytalny w chwili popełnienia przestępstwa.
Podejrzany będzie odpowiadał w warunkach tak zwanej recydywy, albowiem był już karany sądownie za przestępstwa z użyciem przemocy. Grozi mu kara pozbawienia wolności w wymiarze od 3 do nawet 15 lat.
Napisz komentarz
Komentarze