Mówi się o nich drogowi mordercy, bo pijani kierowcy są śmiertelnym zagrożeniem na drogach. Brawura i ułańska fantazja po alkoholu w połączeniu z dłuższym czasem reakcji już nie raz były przyczyną tragedii. Przed kilku dniami policjanci lubańskiej drogówki wyeliminowali z ruchu amatora jazdy po pijaku. W trakcie kontroli prędkości na DK 30 zatrzymali citroena, który jechał 21 km/h szybciej niż było to tam dozwolone. Szybko wyszło na jaw, że to nie jedyne przewinienie 30-letniego kierowcy. Okazało się, że wsiadł za kierownicę mając blisko promil alkoholu w organizmie.
Poza 300-złotowym mandatem oraz 5 punktami karnymi za popełnione wykroczenie czeka go kara za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości. Takie przestępstwo zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności, zakazem prowadzenia pojazdów oraz wysoką karą grzywny. Ponadto zostało zatrzymane mu prawo jazdy. - informuje asp.szt. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń, oficer prasowa KPP w Lubaniu.
Niestety wciąż jest wielu kierowców, którzy lekceważą przepisy i wsiadają za kierownicę po wypiciu alkoholu. Tacy kierowcy są zagrożeniem dla innych uczestników ruchu drogowego.
Dlatego pamiętajmy, jeśli widzimy podejrzanie zachowującego się kierującego, reagujmy. Twoje zgłoszenie może uratować komuś zdrowie, a nawet życie. - mówi policjantka.
Napisz komentarz
Komentarze